Radiostacja Hardcore Crew - Forum


<spis tematów>

temat:  wrr...nogę złamałam :'-((( buuuu 

filipowna
27.09.2002,12:16
i teraz będę leżeć w domu 3 lub 4 tygodnie..:((
żądnych imprez, żadnych wyjazdów, żadnej capoeiry..:(((
a miało być tak pięknie...

bart?
27.09.2002,12:20
nooo, miałem Cie wziąć przecież ;)))
biedactwo :((
do lekarza prywatnego idź, gips powinnaś zdjąć po 2 tygodniach (dobry lekarz Ci powie)
I nie ufaj tym chujom z Państwowej Służby Zdrowia (chyba że akurat trafisz na wyjątek), bo potem to nigdy w życiu capoeiry ani tae-kwon-do (tak jak ja).

I najważniejszy nie okres w gipsie (bo już sobie nic nie zrobisz), a potem.
Bardzo uważaj i rehabilitacje i promienie stosuj. Bo jak Ci się coś spierdoli, to już Ci się nie wygoi.
zaufaj kalece.

filipowna
27.09.2002,12:27
tak mówisz?
byłam u lekarza państwowego, ale jakoś tak miło było i fachowo musze powiedzieć...
szpital czyściutki, odnpowiony ,lekarze młodzi dość...
ale z drugiej strony, jak mówisz, że....
brrr... nie strasz...:((((

ja mam złamanie proste, bez przesuniecia kości strzałkowej... [to ta w kostce] ale nie chce mieć!!

bart?
27.09.2002,12:39
no ja to juz nie moge prawie zadnego sportu uprawiac od roku, a zeby pobiec musze rozgrzewke 15 minutowa zrobic.
Zlamanie to byl pryszcz w porowaniu z tym co sie stalo po wyjeciu.
Po gipsie musisz kurewsko uważać,
a co do lekarzy to ... 4 tygodnie to kurewsko dużo czasu. ja bym to jednak sprawdził gdzieś
(a jak jednak bedziesz 4 tygodnie, to 2 miesiace powinnas na siebie chuchac i dmuchac i na rehabilitacje mykac, bo Ci zajebiscie miesnie na tej nodze zanikną i będziesz sobie mogła bardzo nieprzyjemne sprawy zrobić)

marten
27.09.2002,12:49
jak to filipowna??!!! :(((((( to nie jedziesz do wawy :-(((((

marten
27.09.2002,12:50
dobrzej nam szybko

ja na szczescie tylko zebra mialem polamane w tym roku

filipowna
27.09.2002,13:22
ano nie jadę do wawy :((
bart nie strasz mnie :((((
3-4 tygodni, tak powiedzieli...

marten żebra?? brrr...

a nogę mam w gipsie tak przed kolanem więc chyba nie jest aż tak tragicznie...
ale....ja tu zdechne., w tym domu...:((

kazia
27.09.2002,13:40
filipowna, nie martw sie i duzo na forum udzielaj:)))

bart, strasznie straszysz dziewczyne, ze az strach to czytac;)

pilaar
27.09.2002,14:00
filipowna bidoku :(((((
puzniej se odbijesz, mozesz zacier na bimber szykowac ;))

/btw. a cuzes ty robiua, jezli wolno?/

bart?
27.09.2002,14:16
kazia: przecie ja od tych blizn podskurnych mam życie zjebane
nawet w tańcu się porządnie nie moge powyginać.

Fil: będzie dobrze ;)
tylko się mnie słuchaj, no i przede wszystkim mało pij po zdjęciu gipsu.
bardzo mało i od razu pomknij do dobrej rehabilitacji i się popytj co i jak.
jak niczego jak ja nie spiepszysz, to jeszcze będziesz jak kozica skakała
i nie tylko po górach ;)

szczepan
27.09.2002,14:22
fillipowna: żeby kózka... ale tak serio to kiepska sprawa, słuchaj barta bo dobrze gada...

hulaj
27.09.2002,14:28
16letnie nogi szybko sie gojom:)))
uoncze siem z Tobom w bulu:)

marten
27.09.2002,14:33
dobrze ze sie z nia nie uonczysz w nogach ;-DDD

fil - żebra żebra, na szczescie to skutkuje tylko tym ze smiac sie nie mozna pelna geubou

marten
27.09.2002,14:36
w sensie do rozpuku

szczepan
27.09.2002,14:37
marten to co ty robiłeś że aż żebra połamałeś?

hulaj
27.09.2002,14:40
marten: to by bylo interesujonce. I prokuratora tesh by to lonczenie sie w nogach z Filipownom zainteresowauo;p

marten
27.09.2002,14:56
hulaj... hue hue

szczepan - skutki uprawiania windsurfingu na wodach zatoki puckiej po zmroku

pilaar
27.09.2002,15:01
ja tam sie w tancu powyginac lubie
i moge
haha

bart?
27.09.2002,15:09
ehh

pilaar
27.09.2002,15:12
:)))))))))))))
to ja jusz schodze z netu :)))

bart?
27.09.2002,15:17
ja cie lubie, ale to temat dla mnie wkórwiająco-dołujący

pilaar
27.09.2002,15:20
soreczki, nie kciauam
cos sie ostatnio pod tym wzgledem psuje :(

bart?
27.09.2002,15:22
ok
przejdzie mi

pilaar
27.09.2002,15:23
znaczy chujowe mam teksty ostatnio

pilaar
27.09.2002,15:25
ech

bart?
27.09.2002,15:24
nie stresuj się
wyluzuj
po prostu trafiłaś w mój słaby punkt nieświadomie

szczepan
27.09.2002,15:29
pilaar skąd takie pomysły?

hulaj
27.09.2002,15:29
pilaar: kopneuas barta w mientkie?

kremloff
27.09.2002,15:28


...gdyby sister nie skakala...

pogadam z Ganeszem zeby szybko sie pogoilo
slonca przywioze zdziebenko dla panstwa

3m sie filipo
zdroofko dla klio


hulaj
27.09.2002,15:30
wraaaaacaaaaaj!!! ale jusz!!
bo tu zimno i do kogo sie przytulic nie ma! :)))



kremloff
27.09.2002,15:37

ja tam po przyjezdzie to mam do kogo :)))
i sie doczekac juz nie moge

5stoni moge Wam odpalic jako ze u mnie po 30 troszke...
wiecej trzymam dla siebie bo po nocach kocykiem trza sie przykrywac

hulaj hulaj bo trza bedzie nika zmienic ;P
:* masz tak dla ocieplenia :))

pilaar
27.09.2002,15:43
wiem, gupia jestem
wyszuo, ze sie ciesze nieszczensciem, a co innego miauam na mysli
sorry

filipowna
27.09.2002,16:01
a dziekujem bardzo wszystkim za życzonka się przydadzą a siem wzruszyłam....:))

a ty kremloff wracaj :)

a pilaar co robiłam...no hmmm. po cytadeli biegałam po schodach...no i ....bum, trzask się złożyłam jak scyzoryk, obie nogi poobijane, jedna kostka mocno potłuczona a druga złamana...
tak to sie konczy..

bart?
27.09.2002,16:56
pilaar: spoko,
wyluzuj,
nie stresuj się,
lubię Cie.

pilaar
27.09.2002,17:40
ale ja nie
zresztom czek mejl
:)

kazia
27.09.2002,19:11
bart, ja tez nie miałam nic złego na myśli.

dragonnnn
29.09.2002,16:05
ale przykro sie zrobiło :(

bart?
29.09.2002,19:58
luz misie :)

pilaar
29.09.2002,20:12
misie :)
jak suotko :)

bart?
29.09.2002,21:41
aż do zesrania się :)

kazia
29.09.2002,22:26
ojjjjjjj

marten
30.09.2002,09:00
no tak na cytadeli to sieu moshna pouamac... ash dziwne ze ja sie nie pouamauem ujezdzajonc tam rowerem po roznych dziwnych scieshkach

filipowna
30.09.2002,11:41
ale ja nie jeżdziłąm rowerem :((
ja tylko spacerowałam :(

marten
30.09.2002,11:51
no psheciesh czytac umim ;-)))
moowieu o sfoich pshypadkach... a co to beudzie jak na rolki sieu pshesiaude

filipowna
30.09.2002,11:52
:))
no wiem, że umiesz, ale ja się nad sobą użalam ;)

rolki? boze broń!

marten
30.09.2002,11:54
ja nad soboa tesh... ale spowodu weekendu... zamiast speudzic go aktywnie za dnia speudzalem zbyt aktywnie w noc i padam na ryj...

a co chcesz od rolek... mialem dwa razy na nogach i zajebista sprawa... wpawdzie za pierwszym razem brawie sie polamalem... no 4 tygodnie mialem nie do konca władną rękę w łokciu i nadgarstku... ale strasznie mi sie spodobało i jak teraz pojechałem drugi raz to bawilem sie swietnie... jeszcze pare razy i bede juz umial

filipowna
30.09.2002,11:59
mnie od rolek odstręcza jedna rzecz- nie mają hamulców....

no, dobra mają, ale ja tam nie umiem z nich korzystać...brrrrr

tak najbardziej to mi żal, że tej capoeiry nie moge trenować :((
a tak mi sie podobalo..:((((


marten
30.09.2002,12:02
ja tesh jezdze bez hamulcoof... ale to akurat jest to co lubieu najbardziej...
/no tak a potem po kazdym weekendzie nalezy mi sieu sanatorium/

filipowna
30.09.2002,12:05
marten nie ty też, bo ja nie jeżdżę ;))))

a jak bedziesz jechal do sanatorium , to mnie zabierz, bedziemy sie razem rehabilitować ;))

marten
30.09.2002,12:14
Z PRAWDZIWĄ PRZYJEMNOSCIĄ

szczerze mowiąc to snatorium sobie chyba sam dzis urządze w domu... co by dojsc do siebie... sie bede rehabilitowal soczkami, isostarami, wow!!! mam jeszcze grzybki na obiad...
:-)))

filipowna
30.09.2002,12:21
grzybki????


;))

a ja sanatorium mam cały czas ;)

marten
30.09.2002,12:23
nie halucynocypki... takie normalne :-))) na sos lub do octu ;-)))

filipowna
30.09.2002,12:28
aa szkoda ;))

zreszta wiesz, z psylocybków tez sie da sosik zrobić albo do octu dać ;))))

marten
30.09.2002,12:32
nie biore... :((( za stary na to jush jestem i mam stany lękowe... a po co mam sobie robic zle jak jest fajnie

bart?
30.09.2002,12:32
się nie przejmuj,
masz cza sna ćwiczenia brzuszków, oraz pompek
i na maastrie fitness w zakresie górnej części ciała :)

/a najstraszniejsze dla kobiety, chyba złamanie klatki piersiowej, ojej ;)/

filipowna
30.09.2002,12:35
ale ja nie zachecam wcale
mi sie nie zdarzylo jeszcze grzybkow probować..
ale nie robie z tego powodu jakiejs żaloby czy cuś..;)

marten
30.09.2002,12:37
;-)))
ja tesh nie robie zaloby... ale czasem czlowieka czestuja grzybkiem czy blantem i trzeba odmawiac... co niektorzy dziwnie sie potem patrza... ale mnie to w sumie wali... krzywdy nie dam sobie zrobic...

bart?
30.09.2002,12:37
z grzybkiem większy ryzyk-fizyk niż z papierkiem
bo organizm reaguje bardzo indywidualnie
i rózni róznie po tej samej ilości odlatują
a w takich rzeczach ajk wszystkie zapiekanki, zupki itp to ryzyk większy, bo się nigdy nie wie.

/swoja droga najstraszniejsze dla kobiety to już wiem co jest: złamanie cyca ;)/

marten
30.09.2002,12:42
dlatego jem tylko to co sam sobie zrobie ;-)))

marten
30.09.2002,12:43
bart... czas zaczac sie spotykac z zywymi kobietami a nie manekinami i dmuchanymi lalami ;-))) odejdz choc na chwile od kompa... swieze powietrze dobrze ci zrobi

filipowna
30.09.2002,12:43
bart nie wiem, czy najgorsze, nie sprawdzałąm ;))


marten
30.09.2002,12:45
a moze bart to pinokio???

bart?
30.09.2002,12:48
ale to moze sprawdzić tylko żywa kobieta ;)

marten
30.09.2002,12:49
no nie licz na to zebym sprawdzal twego kołka ;-DDD

ertika
30.09.2002,12:48
filipowna ! koorde ja mialam skrencona noge latem i wytrzymalam tylk 6 dni w gipsie bo myslalam ze sie o tych kurewskich kulach zabije....
a co do gipsu to jak zlamalam kosc ramieniowa to wsadzili mnie w gips od pasa po szyje razem z reka...dodam ze bylo lato i upaly... i zdawalam w tym pancerzu egzaminy wstepne na studia... taki gips to jak sie nagrzal to z 4 godziny cieplo trzymal jak termos.... masakra i zdjeli mi po 4 tygodniach.. i tak sie okazalo ze krzywo zlozyli i mam krzywa kosc teraz......ale zyje wiec ty tesh sie nie martw !
;))))

bart?
30.09.2002,12:57
właśnie, przypomninam, że lepiej gips odrobine krócej niż dłużej
ale radze z lekarzem skonsultować i rehabilitantem (choc ja wolę płeć kobiecą zawodów obu ;)

bart?
30.09.2002,12:58
ertika: a miałaś kiedyś złamanego cyyyca?

pilaar
30.09.2002,13:03
ja przepraszam bardzo ale ze zuamanym cycem mnie sie tylko chyj zuamany kojarzy :)
i na kaczych uapach

filipowna
30.09.2002,13:02
ertii dzieki :))
ja o kulach ni chuja, dwa razy sie wywróciłam i w kat rzucilam...
wole skakac...
bart, a ty miales i chcialbys wrazenia porownac? ;)

ertika
30.09.2002,13:07
bart? cyce byly i sa okey ...tylko mi je z reka za jednym zamachem zagipsowali.....

pilaar
30.09.2002,13:11
ertika :))))))))))

ertika
30.09.2002,13:09
filipowna jak ja chodzilam o kulach to mnie wszystko oproocz tej skreconej nogi bolalo...
ale jak sie duzo chodzi to mozna sobie niezle bary wyrobic ....
khehehe

filipowna
30.09.2002,13:20
erti ale bary to chyba nie jest to o czym marzę...
ale mogę się myslic....;))

marten
30.09.2002,13:22
ertika to ty bylas jak to gipsowe popiersie

filipowna
30.09.2002,13:29
a ja zapomniałam dodać ze byłąm dzisiaj na kontroli i mi założyli takie fajne coś za maist gipsu, jakiś rodzaj taśmy, lekkie, małe i można sie w tym kąpac :))))))


marten
30.09.2002,13:38
w kolorze niebiskim czy zielonym???

bart?
30.09.2002,13:36
jak to na łapach kaczych?

Fil: zajeeeebiście
/a o barach szerokich marzysz, tylko jeszcze Twoja podświadomość nie przedarła sie do twojej świadomości ;)/

ertika na pewno miała złamanego cyca, bo się tak cyca nie wsadza przez przypadek
w gips
że tak powiem :)

filipowna
30.09.2002,13:46
biały:)
bart no własnie tak podejrzewałam, że chce ale jeszcze o tym nie wiem ;))

pilaar
30.09.2002,18:24
chuj na kaczych uapach
filipowna, ja chce sie na gipsie podpisac :))

filipowna
30.09.2002,18:28
to bedzie trudne ;)
bo ja już nie mam gipsu...
ale to co, dawaj!
podpisuj sie ;)

wierze w ciebie pilaar, dasz rade

pilaar
30.09.2002,18:38
jak to nie masz?
a co masz?
/w zyciu nie zuamauam nogi, nie znam sie/

kazia
30.09.2002,18:42
tu nie musze protokolowac, wiec nie czytam wszystkiego;))

bart?
01.10.2002,00:06
pilaar: 6 wpisów wyżej wyjaśniona jest tajemnica braku gipsu u Fil.
ale czy odwarzysz się przeczytać?
to bardzooooo mrrroczna tajeeemnica

a i w życiu nie łam
/nawet jeśli ten chuj na kaczych łapach do mnie było ;)/

pilaar
01.10.2002,00:11
nie do ciebie swirze przeciesz och ach :PP
i nie 6 a 8 :PP

bart?
01.10.2002,00:30
6 przed Twoim, 8 przed moim ;)
a teraz to już 10
jaki świrze zresztą
wrrrrr
/nie mów tak bo sobie cyrkiel w ucho wsadzę/

kazia
01.10.2002,00:32
bedzie go bolalo!!!!!!!!

ertika
01.10.2002,09:32
stanowczo dementuje plotki jakoby nastapilo kiedys u mnie zlamanie cyca lub chocby zwichniecie.
Powtarzam cycki sa okey ...
A tak wogoole to wara od nich !!!!!!!!!!! to MOJE cycuszki !!!!!!!!!!!!!

marten
01.10.2002,09:54
ech... co za ludzie... nic z serca nie dadza ;-)))

pilaar
01.10.2002,09:56
ertika :)))))
/szte baby/
cyrkiel w ucho chyb cienki plan :P

bart?
01.10.2002,10:45
trza Cie zmóc
żeś komórkę wyłączyła wczoraj o 20 minut za wcześnie
ble

pilaar
01.10.2002,11:54
fak ju
spac poszuam :P

bart?
01.10.2002,18:56
fak ju
udanego wieczora :)

kazia
01.10.2002,23:24
ale oni sie kochajom:))

marten
02.10.2002,09:49
w usta?

filipowna
02.10.2002,12:11
w usta to oni se wódkę leją

marten
02.10.2002,12:31
to ja sie nie pytam w co oni sie kochajou

filipowna
02.10.2002,12:36
nie pytaj

marten
02.10.2002,12:38
co pyta? znaczy nie pyta? przestan swintuszyc ;-)

filipowna
02.10.2002,12:40
uch ty świnko, ty! ;)

marten
02.10.2002,13:24
ooo pshepraszam, ja....

marten
02.10.2002,13:24
zawsze....!!!!!!!!!

;-DDD

ertika
03.10.2002,09:14
wstydz sie filipowna !
wstydz sie marten !
grzesznicy .........
a fe.....

marten
03.10.2002,09:42
a Ty co taka świątojebliwa???

yesssooo... to sie ubawilem, grzesznikiem mnie nazwano... hue hue...
moja jedyna wiara to wiara w lepsze jutro

ertika
03.10.2002,12:17
marten ! buraku !
wyrazaj sie......!
bo jak cie znajde to zabije !

........ a potem to i tak bedziesz sie smazyl w piekle......
taki jest los grzesznikoow......


marten
03.10.2002,12:40
a psheprasham pania bardzo jesli uczucia urazilem...

pieklo? w lepszym jutrze nie mam miejsca na pieklo

ertika
03.10.2002,12:44
martenku... dla ciebie bedzie specjalne piekielko....
;P

marten
03.10.2002,12:53
a ty tak na powaznie z ta krucjatą tutaj?

marten
03.10.2002,12:54
piekielko to sie mowilo kiedys na imprezownie w jakis hotelach motelach czy innych badziewnych miejscach... szklana kula pod sufitem i te spprawy

phoebe
03.10.2002,13:12
o ile mnie pamiedz nie zawodzi to kiedys nawet funkconowal niby-pub pekielko na tylach domoff centrum w wawie
nazwa adeqatna
ciemno, parno i duszno tam bylo
taka podniecajaca atmosfera
:))

ertika
03.10.2002,13:37
marten.... jestem smiertelnie powazna....a co myslales?!
ze sobie jaja robie ?
bezczelnosc i bezecenstwa !

marten
03.10.2002,14:29
ertika, hue hue, wiesh ze ja wiem duzo ;-)))
a jako specjalny wyslannik diabla do sprowadzania niewinnych duszyczek na zla droge... f kazdym razie badz czujna!!!
BUAHAHAHAHAHAAAAA......
/i zanoszac sie szatanskim smiechem zniknal w oparach siarki, tytoniu i alkoholu/

ertika
03.10.2002,17:08
marten..... a co ty mozesz wiedziec he?
ciekawam bardzo....


marten
04.10.2002,07:13
;-))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))




<spis tematów>


<Dodaj wiadomość>
>
 

nick:   hasło: