szczepan 24.11.2002,23:58 | a przyjaciół się nie opuszcza, więc aktywności troszku więcej, bo będzie jeszcze gorzej, a tego byście chyba nie chcieli bracia i siostry... | |
AnT 25.11.2002,00:03 | no - dobrze gada ! dać mu wódki ! popieram ! niech bracia ruszą mózgami [a siostry tyłeczkami] i piszcie ! pamietajcie: [...:::forum - twój przyjaciel:::... ] o ! | |
nierymek 25.11.2002,01:19 | mój przyjaciel nazywa się Sebastian. | |
okoon 25.11.2002,01:46 | zapewne | |
kasia 25.11.2002,07:32 | popieram! | |
baku 25.11.2002,09:03 | aktywności nigdy za wiuele : )) | |
a'retzky 25.11.2002,11:49 | chujowy troche tan pshyjaciel | |
ryszak 25.11.2002,13:23 | a'retzky:...chujowy, chujowy, ale rozstac sie trudno...nie? ;) | |
mezza 25.11.2002,14:00 | jakiegoś doua ma chyba ten pshyjaciel, bo smutno tu ostatnio :| | |
szczepan 25.11.2002,14:22 | trza go wyrwać z letargu... | |
shadow 25.11.2002,16:47 | przygotawania polegaly na przenoszeniu umyslow istot zyjacych w roznych miejscach i czasie we wszystkich istniejacych wszechswiatach.wsrod mych towarzyszy byli,jak sie dowiedzialem,nie tylko ludzie-drzewa z wenus,czlonkowie polroslinnej rasy zamieszkujacej pradawna antarktyde,przedstawiciele wielkiej cywilizacji inkow z peru,jak rowniez istoty,ktore zamieszkiwac beda ziemie w erze po wojnie nuklearnej,upiorne mutanty powstale wskutek napromieniowania planety przez zdetonowane na niej bomby wodorowe i kobaltowe.byly takze mrowkopodobne stworzenia z marsa,starozytni rzymianie i ludzie z odleglej o 50, tysiecy lat przyszlosci.ci wszyscy i wielu,wielu innych,niezliczone rzesze przedstawicieli innych ras,cywilizacji i swiatow,tych ktore znalem,i tych,od ktorych dzielila mnie nieprzebyta przepasc czasu.wielka rasa bowiem posiadala zdolnosc przenoszenia sie zarowno w czasie,jak i przestrzeni.pomarszczone stozki zas,stanowiace ich obecne cielesne powloki,byly jedynie krotkotrwala przystania,krotsza niz wiele innych,zadaniem ich zas bylo tworzenie kronik,zapisywanie historii zycia w kazdym czasie i wszystkich mozliwych miejscach,ktore ukonczywszy,przenosza sie do innego miejsca,innego swiata i innych nosicieli. | |
AnT 25.11.2002,21:35 | eeej, no, shadowa wezcie stond, a ja jakos siem tu bede udzielac i wam tez polecam. | |
filipowna 25.11.2002,21:42 | te, Ant, za tego szowinistycznego teksta o ruszaniu tyłeczkami to jeszcze oberwiesz, jak troszke podtrenuje capo!! a separacja na ogół wpływa kojąco, łagodząco i polepsza sytuację pomiędzy przyjaciółmi. czasem nawet przyjaciele męczą [przynajmniej mnie!] | |
AnT 25.11.2002,21:54 | hehehehe :) fili, spokojnie :) kobieta ma tylko dobrze gotować a nie bić męża :))))) co do separacji... hmmm, zalezy na kogo i w jakiej sytuacji... ja tam forum lubiem | |
a'retzky 25.11.2002,22:06 | fili, jak tyueczek podtrenujesz?? | |
shadow 25.11.2002,22:34 | the star people(gwiezdni ludzie). czy masz jakies specyficzne cechy,ktore przykuwaja uwage,takie jak urok osobisty,rzadka grupe krwi,nizsze od normalnych temperature ciala i cisnienie krwi?czy cierpisz na chroniczne zapalenie zatok,wystarcza ci niewiele godzin snu,regularnie snisz o lataniu,czujesz silny zwiazek ze starozytnym egiptem i jako dziecko miales niewidzialnego przyjaciela zabaw?jesli odpowiedz na wszystkie lub wiekszosc pytan brzmi "tak",to mozesz byc jednym z gwiezdnych ludzi,obca inteligencja,ktora zostala zasiana tu na ziemi.brad steiger,zajmujacy sie paranormalnymi sprawami,twierdzi,ze poczynajac od lat siedemdziesiatych,gdy jezdzil po ameryce z wykladami i zbieral materialy do swych ksiazek zaczal przyjaznic sie z gwiezdnymi ludzmi.intuicyjnie rozpoznawal ich na spotkaniach.tak jak on cechowali sie jakimis fizycznymi odstepstwami od normy i kazdy z nich w dziecinstwie doswiadczyl spotkania z obcymi.kiedy steiger mial 5 lat,spotkal malego czlowieka z duza glowa,stojacego w kuchennym oknie na farmie rodzicow w iowa.od tego zdarzenia czul,ze jest obcym,odwiedzajacym ziemie,jednym z gwiezdnych ludzi.po wykladzie w saratoga springs w nowym jorku steiger poczul,ze musi porozmawiac z kobieta na widowni o imieniu francie.okazalo sie,ze odbiera ona przekazy channelingowe(pozniej zostala jego zona)i pasuje do wzorca gwiezdnych ludzi,ktory opracowal steiger.gdy francie skonczyla 5 lat,stala sie,kanalem dla obcej inteligencji zwanej kihief,ktora opisala jako "anielska istote",pomagajaca jej w przygotawaniu ludzkosci na przetrwanie strasznych kataklizmow i astrzasow spolecznych. "national enquier" opublikowal w 1976 roku historie o steigerach,cytujac francie,ktora przyznawala,ze jest jedna z gwiezdnych ludzi,oraz brada,ktory oznajmil,ze prowadzil rozmowy z 60 innymi gwiezdnymi ludzmi,bedacymi potomkami kosmicznych istot polaczonych w pary z ludzmi.w ciagu kilku miesiecy od pojawienia sie artykulu steigerowie zostali zalani prawie tysiacem listow ze swiadectwami od innych gwiezdnych ludzi.byli to:psychiatra ze stanu waszyngton,pracownik socjalny z oregonu,pracownik szpitala psychiatrycznego w san francisco.wielu z nich opisywalo sny lub wizje,w ktorych istity w kapturach powiedzialy im"nadzszedl juz czas".byly to te same slowa,ktore powiedzieli francie dwaj meszczyzni z jej snu i ktore zamieszczono w artykule"enquier". steigerowie twierdza,ze slowa"nadzszedl juz czas"odnosza sie do hasla,ktorepostawilo gwiezdnych ludzi w stam pogotowia i kazalo im sie ujawnic,by przygotawac nasza planete na transformacje.to jest tak,jakby"jakies tajemnicze kapsuly uwalniajace czas wystrzelily w naszych sercach i umyslach".ludzie ci budza sie jako istoty pozaziemskie,przypominajace sobie,ze ich"prawdziwy dom,dom przodkow",jest bardzo odlegly i obcy. | |
kazia 28.11.2002,01:19 | ant, to może bracia niech tyłeczkami se ruszają??? | |
mezza 28.11.2002,14:18 | pedauy ruszajom tyueczkami ;] | |
filipowna 28.11.2002,19:13 | menskie szowinistyczne swinie! O! /nie cieszyc sie, jeszcze nie wrocilam/ | |
nierymek 28.11.2002,19:16 | filipowna: dokąd nie wróciłaś? | |
AnT 28.11.2002,20:18 | kaziu, ja mogem poruszać, bardzo chentnie, jesli tylko bedziesz chciaua =] | |
szczepan 28.11.2002,20:19 | czego się nie robi... | |
mezza 28.11.2002,20:20 | ant? to ty gej??? | |
AnT 28.11.2002,20:22 | sami se pokrenccie... | |
filipowna 29.11.2002,16:10 | Buszku czemus nicka zmienił? a ja jeszcze nie worcilam z detoxu netowego. wróce, jak przestanę się zastanawiać jak się pisze "rząd" i "Żądanie" i "przygoda" i "przecież" jak na razie staram się nie czytac i nie pisać w necie | |
nierymek 29.11.2002,16:21 | nierymek był pierwszy hehe chyba w końcu odwiedzę ten Poznań. jakoś w drugim tygodniu grudnia. po wypłacie. ostatniej ;) | |
AnT 01.12.2002,02:35 | no wuasnie... filipowna, nie wiem, czy to to samo schorzenie mam, ale osstatnyo zaoofashyuem, she yakims dziffnym yeunzykyem pischeu notatky na sayeunciah na pschykuat ss hisstoryi staroschytney... qrwa... tez muszem na detoks... | |
zmyslony 07.03.2003,18:31 | a ty jak traktujesz przyjaciela? | |
kremloff 07.03.2003,21:16 | moj przyjaciel ma oczy :) | |
zmyslony 07.03.2003,23:31 | z tylu glowy? | |
|