mezza 21.01.2003,17:29 | mignął w szybie * napiszmy siakomś bajke... * mironek białoszewski :) | |
szczepan 21.01.2003,17:36 | Za dwoma górami, trzema lasami, czterema łąkami, w mroźnej oceanicznej wodzie siedział sobie pewien maleńki wieloryb | |
mezza 21.01.2003,17:43 | wieloryb stwierdziu ze jego zycie jest do dupy, tak ciagle puywa i puywa.... | |
szczepan 21.01.2003,17:45 | jedyna jego rozrywką było wypuszanie wody przez specjalny otwór [zlokalizowany na czubku głowy], a tak to opierdzielał się się chłopak jak nikt inny | |
attyla 21.01.2003,17:48 | i jaq jush mu sie znudziuo to cholerne plywanie to postanowil cos zrobic /swoja drogom to szybko sie skapnou po tylu latach/................. | |
mezza 21.01.2003,17:52 | zajebie sie - pomyslau swoim mauym wielorybim móżdżkiem... tylko jak? nawet nie moze sie utopic... | |
szczepan 21.01.2003,17:53 | śmierć przez powieszenie też raczej nie wchodziła w grę... | |
attyla 21.01.2003,17:58 | wiec postanowiu, ze wyjdzie na lad........ | |
mezza 21.01.2003,18:01 | gdy jusz wylazu ss wody, dostau kulkom w uep.. zrobiu mu siem wielki gus na bance... | |
szczepan 21.01.2003,17:59 | oddalił się troszkę od najbliższego lądu, po czym zawrócił i nabierając powoli prędkości sunął w kierunku żółtego plażowego piasku... | |
mezza 21.01.2003,18:03 | taki jusz jest wieloryb, myslau ze jak siem zanurzy w piachu to mu gus odpadnie.... eh, naiwniak... | |
szczepan 21.01.2003,18:04 | pomyślał sobie że dobrze by było wpaść po jakiś samochód | |
mezza 21.01.2003,18:07 | ale to byua bezludna wyspa, co dopiero myslec o siakis samochodach.... | |
attyla 21.01.2003,18:05 | no coz, naiwny on byu, biorac pod uwage stosunek wielkosci mozgu do ciaua | |
szczepan 21.01.2003,18:08 | był na niej jednak ogromny wulkan | |
cholera 21.01.2003,18:13 | z którego tryskała sperma | |
dragonnnn 21.01.2003,18:14 | i zasmażka | |
attyla 21.01.2003,18:12 | po wykapaniu sie w wulkanicznej lawie /dla niego to byly gorace zrodla/ postanowil, ze sie z kims zaprzyjazni........ | |
szczepan 21.01.2003,18:14 | a że wieloryb lubił takie zabawy postanowił udać się w jego stronę... | |
mezza 21.01.2003,18:14 | sperma i zasmazka zle na niego podziauauy, zatruu sie powaznie ... | |
szczepan 21.01.2003,18:15 | jeszcze raz | |
dragonnnn 21.01.2003,18:16 | puścił pawia i tak oto narodził się paw w tej opowieści | |
szczepan 21.01.2003,18:17 | miał więc wieloryb kumpla, jaki on był taki był, ale ważne że w ogóle był | |
mezza 21.01.2003,18:18 | tez miau zjebane zycie, dlatego chcieli popeunic zbiorowe samobojstwo.... | |
dragonnnn 21.01.2003,18:18 | ten nowy koleszka robił na drutach swetry aby naszemu wielorybowi ciePło było | |
mezza 21.01.2003,18:22 | wieloryb sie asz spociu, taki ciepuy byu ten sfeter.... | |
szczepan 21.01.2003,18:22 | razu pewnego tak dla draki wbił wsadził jeden drut wielorybowi w tyłek | |
szczepan 21.01.2003,18:30 | innym razem wieloryb zrewanżował mu się w inny sposób... | |
dragonnnn 21.01.2003,18:32 | kupił wielorybowi trzeciego koleszke śLedzia w śmietanie w polewie tranowej wieloryb bardzo sie rozgniewał ..... | |
baku 21.01.2003,18:35 | bo nasz sympatyczny wieloryb był jaroszem ... | |
dragonnnn 21.01.2003,18:35 | ortodoksyjnyM | |
baku 21.01.2003,18:37 | wiec postanowli sledzia wypuścić ... do rzeki ... | |
baku 21.01.2003,18:38 | a rzeka była pod prądem | |
mezza 21.01.2003,18:40 | sledz zginou smierciom tragicznom. | |
dragonnnn 21.01.2003,18:39 | bo sie elektrycxzny pastuch urwał ( krowy uciekły ) a kabel z prądem wpadł do wody śmietan na śledziu zważyła sie a on jak super ryba wyjął kabel z wody i lecąc nad łąką wypuścił go z pyska okazało sie ze nasz znajomy śledź w śmietanie jest super rybą .... | |
dragonnnn 21.01.2003,18:41 | mezza za[pomniała dodać że super ryba śledz udawała śmierć | |
mezza 21.01.2003,18:41 | sledz zginou smierciom tragicznom. zostaua tylko smietana... | |
baku 21.01.2003,18:42 | żywą super rybą, która zgineła tragicznie ... tak zwaną żywą legendą ... | |
dragonnnn 21.01.2003,18:44 | super ryba pozorująć śmierc miała chytry plan .... | |
baku 21.01.2003,18:46 | chciała zjeść wieloryba ... za to co mu zrobił | |
dragonnnn 21.01.2003,18:46 | i oskubać pawia | |
baku 21.01.2003,18:47 | wiec poszedł do węża ... aby poprawić ruchy żuchwą ... bo jak wiadomo sledz mam małą buzie ... mijały lata ... | |
mezza 21.01.2003,18:48 | a wieloryb dalej nie wiedziau jak sie zajebac... | |
ant 21.01.2003,19:10 | ja bym, tej bajki dzieciakowi nie opowiadal, jeszcze by mial koszmary... | |
szczepan 21.01.2003,19:38 | pewnego razu zauważył w oddali ogromny statek rybacki pełny śledzi, wróciły dawne wspomnienia jego kumpla super ryby... | |
attyla 21.01.2003,19:47 | wiec na jego czesc postanowil poszukac nowego kumpla....i tak spotkau gouompqa, ktory siedziau na drzewie....... | |
szczepan 21.01.2003,19:49 | niestety ich znajomość zaczęła się niefortunnie, bo gołąbek ze szczęścia narobił wielorybowi na głowę... | |
attyla 21.01.2003,19:52 | he he, no taq, ale ptaszeq byu taqi mily, ze bezmozgi wieloryb mu wybaczyu | |
szczepan 21.01.2003,19:54 | chociaż wcześniej chciał go połknąć. gołąbek postanowił pomóc w uśmierceniu wieloryba, jako że aktualnie nie miał nic w planach | |
mezza 21.01.2003,20:17 | a wieloryb dalej nie wiedziau jak sie zajebac... | |
ant 21.01.2003,20:24 | qrde, jakis chujowy ten wieloryb =]]]] | |
ant 21.01.2003,20:27 | ja proponuje motyw deus ex machina - nagle wszystko sie zatrzymuje, niebo ciemnieje, wstepuja nań czarne chmury, slychac grozny pomruk blyskawicy gdzies w tle, czas wydaje sie zatrzymac i nagle wieloryba pizzzd grom prosto w ueb... end ! ...no, dzieci juz do lozek ! | |
mezza 21.01.2003,20:33 | nie !!! wieloryb musi pocierpiec jeszcze troche zanim umrze.... miau chujowe zycie zawsze dlatego smierc tesz beudzie chujowa.... | |
ant 21.01.2003,20:39 | a juz nic... | |
dragonnnn 21.01.2003,20:39 | i tu zaczyna sie drugi epizoD II po długotrwałej smierci wieloryba : na wyspie zostało JaJo wieloryba bo to był wieloryb kobieta z którego wyklufa sie mieszanka śledzia i wieloryba a zięło sie to stą d iż śledź (super ryba ) i wieloryb kobieta kopulowali na plaży tażając sie w śmietanie i ce3bulce która to spłynęła przry pełni księżyca na wilgotny piasek plaży. ich potomek super heros śledziwiel tak sie nazywał postanowił ..... | |
shau 22.01.2003,07:41 | że się zajebie... | |
pietjavw 22.01.2003,07:51 | ..wódą i browarami.... | |
shau 22.01.2003,08:49 | ale przedtem, zapragnął jeszcze odbyć stosunek seksualny... | |
marten 22.01.2003,09:25 | W PIPE TAKIE TEMATY sorrka, ale temat bajki jush psherabialismy... mozna sie bylo dopisac do tamtego /nie mam humoru czy jak?/ | |
shau 22.01.2003,09:40 | ----- dygresja: a ja to się nieźle uśmiałem czytając tą "bajkę" i nawet gdyby był to milionowy temat z tej serii, to nie mam nic na przeciwko, wręcz przeciwnie ----- | |
mezza 22.01.2003,09:51 | bardzo wszystkich przepraszam ze załozyłam kolejny bezsensowny w pipe temat. zawsze na tym forum poruszane sa przeciez bardzo madre tematy i jak czlowiek chce sie odstresowac zakladajac jakis "nieinteligentny" temat to jest zle. jeszce raz bardzo przepraszam. | |
okoon 22.01.2003,09:55 | tylko w takich tematach szczepan moze sie spelnic | |
shau 22.01.2003,11:36 | koniec lizania się po fiutach, bajkę pisać dalej proszę | |
attyla 22.01.2003,12:42 | okoon, ale pshez ciebie zazdrosc przemawia ;P | |
attyla 22.01.2003,12:45 | no wiec sledziwieloryp byu taq samo gupi i pusty jaq jego starzy, wiec postanowiu, ze pojdzie w ich slady i popelni samobojstwo........ | |
shau 22.01.2003,13:06 | to już było, nawet wpadł na pomysł, że zrobi to wódą i browarami, tylko że tam żadnego skepu monopolowego nie było | |
szczepan 22.01.2003,13:07 | nie chcąc przepaścić rodzinnej tradycji postanowił że umrze rzucając się w przepaść... | |
szczepan 22.01.2003,13:14 | niestety żadna z tych prób nie wypaliła... | |
attyla 22.01.2003,15:59 | pewnego pieknego dnia spotkau slicznego kotka siedzacego na drzefku, chciau sie s nim zaprzyjaznic, ale kotek byu taqi wredny, ze wydrapau mu oczy z ktorych bychneua krew...... | |
szczepan 22.01.2003,16:11 | ślepy śledziwiel miał znacznie utrudnione zadanie całe szczęście że miał komórkę z GPS-em... | |
attyla 22.01.2003,16:21 | i dzieki temu gadzetowi mogu okreslic sfoje nieszczesne pouozenie..;] | |
pil. 22.01.2003,16:55 | a potronciu go jusz kombajn? bo nie czytauam cauosci | |
dragonnnn 22.01.2003,18:28 | co przydało sie ryceżowi z telefonem odbierającym sygnał SOS ryceż nie wiedział co to za sosy ale wyruszył na pomoc ..... | |
szczepan 22.01.2003,19:03 | a że poruszał się na rowerze dotarcie do śledziwiela zajęło mu chwilkę. po przybyciu na miejsce musiał on odeprzeć ataki sępów, które zwabione zapachem krwi z oczodołów śledziwiela poczęły łapczywie go kąsać. śledziwiel nie był zadowolony z czynu rycerza, gdyż sądził że może te sępy go w końcu uśmiercą... podszedł więc do rycerza... | |
ant 22.01.2003,19:23 | ey, ma ktos moze ogien ? | |
shadow 22.01.2003,19:53 | moze byc zimny?musisz tylko rozmrozic bo zamarzł | |
attyla 22.01.2003,22:12 | i poprosiu, zeby ten odciau mu guowe mieczem ;]] | |
ant 22.01.2003,22:39 | [nie po prosiu, tylko po prosięciu siem mowi !] | |
shau 23.01.2003,08:12 | ale rycerz przez przypadek zamiast głowy odciął śledziowielowi kawałek dupy | |
misia 23.01.2003,08:26 | sledzowiel zostau kalekom bez ogona...... pffff................. i zaczou szukac partnerki.................... ale nie mogl...... nie szuo mu...... i kaleka wyrznou orua.............. | |
misia 23.01.2003,08:38 | i zmaru na skutek urazu bo zycie to nie jebajka..... | |
attyla 23.01.2003,13:56 | no masz! ale wy brutalni jestescie ;]]] | |
dragonnnn 24.01.2003,21:09 | ale konca bajki jeszcze niet a było to tak żę gdy super ryba bładziła po wyspie spotkała żułwiakopulowala z nim i po śmierci około jednego dnia z piasku ma plaż fykluł się super żułf który był potomkiem żułfaia i super ryby .... | |
dragonnnn 25.01.2003,00:46 | mały super zuŁf popłynął morzem (potrafiŁ LAtać ale niechciał tego nikomu pokazać i popłynął tak jak zwykłe ZuŁfie do innego kontynentu zwanego afryka tam mu sie nie spodobało kupił mape i popłynął do nowego jorku .... | |
misia 25.01.2003,16:38 | ale dragon co ty tu wogoole??????? pshecie skonczylam bajeczke......... | |
mezza 25.01.2003,16:44 | /nikt nic nie skonczyu, bajka trwa/ | |
dragonnnn 25.01.2003,16:48 | nowy jork godzina 7.54 rano | |
szczepan 25.01.2003,21:53 | wszystko było w najlepszym porządku... | |
attyla 25.01.2003,22:12 | kiedy nagle z nieba spadla bomba atomowa i zniszczyla caly swiat, wszyscy zgineli, a ziemia wybuchla.... | |
szczepan 25.01.2003,22:21 | nic nie było już takie jak dawniej | |
dragonnnn 25.01.2003,23:06 | a świat sie jakoś tam skleił i wszystko było inaczej bo ... | |
ant 26.01.2003,00:44 | a tymczasem bush z saddamem palili blanty na marsie i ogladali ten caly bajzel na kablowce... | |
attyla 26.01.2003,13:51 | tworzac po cichu nowou al-Qaide, ktora mialaby sterroryzowac wszechswiat... | |
dragonnnn 26.01.2003,14:15 | a wymyślili właśnie ..... | |
attyla 27.01.2003,14:44 | tymczasem w piekielnych czelusciach wielcy tforcy faszyzmu, komunizmu i socjalizmu czekali na swoj powrot z zaswiatof........ | |
shau 27.01.2003,16:44 | jednak nie mieli do czego wrócić bo przecież Ziemi nie było, a na podróż do najbliższego układu planet nie starczyłoby ludzkiego życia, nie mówiąc o technologii przemierzania takich połaci przestrzeni, zresztą nawet w najbliższym układzie nie ma cywilizacji i musieliby lecieć jeszcze dalej, i dalej, właściwie nie wiadomo jak daleko, żeby mogli wprowadzić swoje chytre plany dlatego siedzieli grzecznie w tych czeluściach, pili browce, palili fajki i grali w kopa na pieniądze, a od czasu do czasu któryś z nich beknął sobie | |
attyla 27.01.2003,17:13 | to, ze ziemi nie bylo wcale nie przeraziuo wielkich ziomkof, ktorzy pragneli zmartwychfstac i zawuadnouc innymi cywilizacjami, ktore istniauy poza ziemskim systemem slonecznym, bo skoro potrafili ozyc, to dla nich przemieszczanie sie w kosmosie bylo pestkou, i tak wiec zmaterializowali sie na jednej z dalekich planet w najblizszej galaktyce w konstelacji andromedy.......; a to ze nie szczedzili sobie ziemskich uciech bylo normalkou i na nowej planecie mogli dalej sobie pic browce, palic fajki i takie rozne rzeczy...... | |
mezza 27.01.2003,22:09 | ziomale postanowili wymyslic kosmiczna konstytucje, w ktorej sisko byuoby napisane kosmicznym, ziomalskim jezykiem... | |
szczepan 27.01.2003,22:20 | punkt pierwszy konstytucji brzmiał: wolność, równość, hackerstwo... | |
ant 27.01.2003,22:37 | a w miedzyczasie chuj strzelil wieloryba, bo ile mozna sie tak meczyc.... | |
mezza 28.01.2003,07:24 | superbatwielorybek byu tak wspaniauy, ze zaden chui nie muk mu zagrozic...meczyu sie dalej, w kosmosie z ziomalami... | |
attyla 28.01.2003,11:50 | a tymczasem na tej nowej planecie ziomale odkryli nowau cywilizacje, istoty te pshypominauy maupy, byly prymitywne i wogle, wienc ziomale nazwali je /na czesc ziemi, ktora juz nie istniala/ ksionzentami......;] | |
shau 28.01.2003,13:01 | chyba na cześć księżyca, hihi ale potem okazało się że to nie książeta byli tylko księża | |
ant 28.01.2003,13:11 | zieeeeeew... | |
attyla 28.01.2003,13:17 | nie, majom byc ksionzenta, nie ksienza ; )))))))) | |
shau 28.01.2003,14:03 | dobra attyla czyli jeszcze później okazało się że ci księża co niby książętami byli, faktycznie są książętami, a całe zamieszanie wyniknęło stąd, że ci książęta mieli szaty podobne do sutann, ale wcale nie były one sutannami tylko zwykłymi ciuchami książąt, a różnica w ich ubiorach była taka, że nie mieli koloradek ( ci książęta ), na co niestety nie zwróciłem uwagi i jest mi głupio z tego powodu | |
attyla 28.01.2003,18:26 | shau: ;))) , jaq jush mowilam, ksionzenta byuy taq prymitywne, glupie i bezmozgie, ze nasi ziomkowie postanowili uczynic ich swoimi podwuadnymi..... | |
mezza 28.01.2003,19:07 | tak gupi to oni chyba nie byli, przeciez studiowali na uniwersytetach, pracowali w wielkich kosmicznych firmach... | |
ant 30.01.2003,19:31 | ['] dla wieloryba, bo chyba zakonczyl swoja agonie, hehe... | |
dragonnnn 03.02.2003,19:55 | i tu w opowieści pojawia się dyskoman zaprzyjaźniony z metalem nielubiący mieszkającego piętro niżej hip hopowca .... | |
shau 04.02.2003,07:25 | a żeby zachowana była logika i bajka miała sens, to ten dyskoman z metalem pili codziennie rano tran | |
dragonnnn 08.02.2003,17:43 | tran ten pili -znaczy popijali nim wodke którą zagryzali śledziami ...... | |
zmyslony 08.02.2003,19:26 | przepraszam że nie na temat, ale czy forum już umarło? bo nawet te posty które pojawiają się sporadycznie już jakieś na siłę chyba pisane | |
kazia 08.02.2003,21:32 | zdycha, rzeczywiście......... | |
|