di 22.05.2003,18:35 | conie? jakie są wasze marzenia? ale nie takie niemożliwe do spełnienia jak np bez głodu, wojen, dziury ozonowej czy wycinania lasow amazonki.. tylko takie jakieś że może kiedyś.. Ja to marze, by kiedyś spędzic urodziny w Paryzu. Mam niezłą jazde w tym temacie i kiedyś to zrobie, nawet zebym miała kredyt w tym celu brać ;) Też bym chciała kiedyś balonem polecieć, no ostatecznie samolotem, ale żeby lecieć.. I moze jeszcze żeby ktoś mi piwko przyniósł teraz ;) hmm, a moze są tacy, co nie marzą? e, niemożliwe.. | |
rZeZniki 22.05.2003,18:52 | chuj wam w dupe | |
dragonnnn 22.05.2003,18:52 | mi sie maRZy robot domowy (za friko ) co wsystko robi i produkuje pieniądze :) | |
dragonnnn 22.05.2003,18:54 | o jak sie miło zrobiło :) | |
zmyslony 22.05.2003,18:53 | rzeznik to milo z twojej strony ze twoim marzeniem jest "przyjemnosc" innych | |
dragonnnn 22.05.2003,18:57 | a możĘ to jego maRZeNia :) | |
di 22.05.2003,19:30 | rZeZniCipki jak zwykle niezawodny.. | |
wuodezet 22.05.2003,20:12 | no ladnie sieu pan przedstawiu tu nam ..... milionom sluha3y 3yta3om | |
pilaar 22.05.2003,20:27 | ja za rzeznikowego chuja dzieki, ale nie :))))))) a o marzeniach prostszych do speunienia staram sie nie muwic, coby nie zapeszac wienc nie moge powjedziec :x | |
nnnnogard 22.05.2003,20:59 | a marzenia marzeń to dopiero coś to trzeci wymiar marzeń | |
fili 22.05.2003,21:09 | ja takoz jak pilaarowa nie gadam bo sie boje moc zabobonow jest wielka ;)) | |
szczepan 22.05.2003,21:07 | ja to bym chciał tylko być już po egzaminach i mieć luzz wreszcie bo mam dosyć na razie | |
di 22.05.2003,21:15 | ja tam chrzanie zabobony, ja głęboko wierze, że mój Paryż się spełni. Moze juz nawet niedługo? :) | |
dragonnnn 22.05.2003,21:17 | parysz jest gdzieś w polsCe to takie proste tam pojechać:) | |
catherine 24.05.2003,01:49 | a ja mialam marzenia, troche ich bylo, ale sie powoli zaczely spelniac odwrotnie, czyli zupelnie nei tak, jak powinny. nie mam juz zadnych marzen, zupelnie ani jednego, zero, nic, chce miec spokoj tylko. | |
apsara 24.05.2003,10:22 | a ja się w lipcu przyznam czy sie spełniło, teraz też wolę nie zapeszać :] | |
rZeZniki 24.05.2003,11:17 | z moich marzeń z dzieciństwa o dziwo spełniły się wszystkie chociaż jak to z marzeniami bywa szanse na realizacje były właściwe żadne. Obecnie marzeń brak ale muszę sobie chyba jakieś wykombinować bo tak nudno jakoś hehe | |
Q.B.A.N 26.05.2003,22:12 | rzeźin komu dałeś w ryj? | |
Q.B.A.N 26.05.2003,23:34 | żeś taki spełniony :) | |
nierymek 27.05.2003,18:43 | na górę | |
kubañczy 28.05.2003,00:11 | na dół | |
zsrr 27.06.2003,22:51 | ja marzę co by mieszkać we wrocławiu na karlowicach... hmmm | |
attyla 27.06.2003,23:12 | bardzo uadne marzenie zsrr :))* | |
zsrr 27.06.2003,23:14 | i chcę, żeby przed moim domem rosła duuuża sosna. i chcę przy parku mieszkać. i chcę, żeby zaraz za moim domem kończył się wrocław. o! att:)** wiem. | |
mezza 29.06.2003,21:35 | to w leśnicy proponuje, koniec wro akurat i las obok :) fajnie tam :) | |
mezza 29.06.2003,21:37 | te, komunistka.. a czemu wrocuaw miauby sie konczyc za twoim domem? | |
zsrr 30.06.2003,10:45 | Bo chcę mieć widok z okna na tabliczke z przekreślonym WROCŁAW :) a ta leśnica to gdzie? blisko Karłowic? | |
mezza 30.06.2003,11:44 | pszykro mi, ale karlowice i lesnica to daleko od siebie som :) | |
attyla 30.06.2003,13:35 | za to w lesnicy fajny zameczek kroluje ;) | |
apsara 30.06.2003,14:11 | te, kazia z tym mieszkamiem przy sośnie w parku na karłowicach to oświadczam że domu to ci ja na pewno nie sprzedam ;]]]]] zamek w leśnicy, fuj mam niemiłe wspomnienia z półmetka stamtąd | |
mezza 30.06.2003,14:20 | chyba wszyscy tam mieli polmetki :)) | |
zsrr 30.06.2003,14:18 | apsss mieszkasz tam w tym domu co to ja chce mieszkać?? taaaaam? :) ale ja chcę tam! | |
marten 01.07.2003,12:14 | napletka...? | |
a'retzky 01.07.2003,22:23 | ja mam w tej chwili jedno marzenie. nieco posepne i trudne do realizacji... ale to powraca jak bumerang... a im sielniej go wywale, z tym wiekszym impetem on wraca: chce wierzyc w siebie. chce uwierzyc ze nie tylko moge byc dobrym pracownikiem, dobrym dziennikarzem, chce wierzyc ze potrafie byc dobrym kumplem... ze potrafie kochac... chcialbym siebie zaakceptowac a wciaz nei moge... przepraszam ze smedze... | |
mezza 01.07.2003,23:29 | czyli takje twoje potnijcie mnie.. ja kapuje, nie smedzisz. sisko chui i tak ;) pszepraszam ze marudze. ale chuiowy dzien. | |
marten 02.07.2003,10:43 | ja to ma qrwa marzenie zeby kupic alusy do sfojej fury i sportowy tlumik... i jakas cud blondyna do srodka... a wlasnie qrwa tej, i musze miec w bagazniku jakies mega tej wzmacniacze i subwoofery... i w ogole fcju mocy qrwa tej w tym aucie tej | |
a'retzky 02.07.2003,21:26 | yiieszcze skurzanom kurtauke i nowom nokie do kompletu | |
marten 03.07.2003,09:27 | jush mam :P | |
a'retzky 03.07.2003,09:39 | to pszszepraszszam ;] | |
zsrr 03.07.2003,09:41 | a to ja marzę jeszcze, żeby dzisiaj kupić GW...bo duzy format jest. ale brakuje mi 30 groszy:/ | |
marten 03.07.2003,09:49 | rzuc pare groszy na wino... | |
zsrr 03.07.2003,10:25 | wino pijam w przypadkach szczególnych. ;p | |
marten 03.07.2003,10:56 | lamiesz ustawe o wychowaniu w trzezwosci podobnie jak wszyscy ktorzy sprzedaja ci wino | |
mezza 03.07.2003,11:01 | wino zdrowe, niech pije. | |
zsrr 03.07.2003,11:06 | co Ty powiesz, marten... ja zawsze trzeźwa jestem przeca. poza tym, sama wina nie kupuję. mezzenine:))))) właśnie! | |
apsara 03.07.2003,11:22 | wino może być 'do it yourself' :) | |
mezza 03.07.2003,11:25 | a tak wokle to czemu apsarka klinika nie lubi, bom na dnb wyczytaua :) dawno tam nie byuam fakt, ale kjedys spoko byuo :) cos siem zmieniuo, omineuo mje? :) | |
a'retzky 03.07.2003,11:33 | klinik dobra rzecz... z rana ;] | |
mezza 03.07.2003,11:44 | ty cicho siedz ;) | |
apsara 03.07.2003,11:46 | a nie mówię że nie lubie tylko że to takie nieprzyjemnie małe jak nagle śmietanka wrocławia się bawić zaczyna :)) szwartzwaldklinik :) | |
a'retzky 03.07.2003,11:53 | aps, to jak z tymi klinikami, lubisz czy nie ;]? | |
mezza 03.07.2003,11:53 | ja do klinika chodziuam czesto jak jeszce ludzie nie wjedzieli, ze klinik istnieje :)) wjenc sie nie znam :] szpital na peryperjach :) | |
attyla 03.07.2003,12:05 | eee, klinika dobra rzecz! fajne miejsce, muza spoko, piwo moze byc, kelnerzy...;P :))))) | |
marten 03.07.2003,12:26 | klinika zdrowego anemika szpital po perypetiach | |
mezza 03.07.2003,12:27 | marten ! :))) | |
apsara 03.07.2003,17:30 | ja klinik[ę] lubię, chadzam tam leczyć skołatane nerwy ;)) np dzis tam może zawitam, jeśli kurna znuf nie skończę jak menel na łafce w parku ;) a kelnerzy tam wybitnie obrzydliwi, jak z pornola dla zboczonych gejów | |
attyla 03.07.2003,19:04 | te, aps nie znasz sie, wuasnie nie najgorsi ci kelnerzy ;) | |
mezza 04.07.2003,00:31 | a od kjedy tam som kelnerzy, ze tak zapytam? ;) | |
szafir 04.07.2003,01:12 | no wuasnie?! tam sa uadne,pikne kelnerki przecie! :))) | |
mezza 04.07.2003,01:38 | barmanka jest, taka sweet blondi :] ale nie wjem czy dalej tam pracuje ;] | |
panczur 04.07.2003,08:57 | trzeba byc zboczonym zeby byc gejem | |
attyla 04.07.2003,11:54 | jest barmnka to fakt, ale ciesz ona sama nie pracuje a ty szafir skad wiesz? | |
szafir 04.07.2003,14:40 | eeeeeh,wiele sie rzeczy wi..... dorosniesz....tez bedziesz wiedziaua :P :))) | |
|