| kremloff 11.06.2003,13:38 | BRYGADA K. +vavamufin piatek CDQ 25pln ja ide kto jeszcze? | |
| kubañczy 11.06.2003,14:50 | byli hooopaki u Wojewódzkiego razem z kombi i pappa densamiii (prekursorem muzyki disco polo ), jakiaś flala odradzanie czy co?. Tak jak myślałem Wojewódzki zachował w stosumku do BK pewien dystans podczas krótkiego wywiadu, Nie było złośliwych docinek pod adresem Lipińskiego jego kolegówe czy muzyki. Pewnie czuje sentyment do tych złotych czasów z zresztą kto nie czuje !!!! | |
| electro 11.06.2003,15:34 | to co czujesz to co wiesz | |
| ryszak 11.06.2003,16:10 | ja sie zastanawiam...sentyment tak...odgrzewane kotlety nie...do piatku jeszcze troche czasu :) | |
| kubañczy 11.06.2003,16:22 | no właśnie dlaczego takie zaespoły odsmażają dla kasy? powrotu do sławy? co nimi kieruje? a moze tak jak my po prpstu lubią sięgnać na zakurzoną pułkę by jeszcze raz poczuć wiatr we włosach? zna ktoś jakiś rozsądne wytłumaczenie? czekamy czekamy czekamy czekamy czekamy na sygnał sssssss centraliiiiiiii | |
| pilaar 11.06.2003,16:34 | ekhem, pono lipinski totalnie bez grosza :))))))) | |
| szczepan 11.06.2003,16:34 | odzmażane kotlety nie smakują już tak jak te świeże w Brylewskiego i Lipińskiego kiedyś wierzyłe, tzn w ich muzykę, teraz to już tylko odcinanie kuponu od tego co było, fuuuj | |
| gombek 11.06.2003,16:45 | ...jak dalej tu bedzie takie slonce to sie nie ruszam... ...pozdrowienia z miasta sopot:))))***** | |
| kubañczy 11.06.2003,17:06 | ee gombek ciepła woda w moszu? | |
| kremloff 11.06.2003,17:39 | dla mnie to legenda...moglaby w sumie legenda pozostac nietylkalnom no ale po co :) no i moj przyszly promotor do mgr moze bedzie :) ja sie nastawiam ze bedzie kiszka to vavmufiny pociagnal a jak panowie zagraja a nie zajebiom sie to bedzie po prostu cudnie :) ryszak, wydumaj i chodzcie...TY piachu w majtasach nie masz ;) | |
| kremloff 11.06.2003,17:49 | a tak pozatym to to bedzie ostatnia biba w cdq w wawie...a moze ostateczna...oby nie... :| | |
| kubañczy 11.06.2003,18:20 | hee a ja karwafa to chodzenie przez najbliższe dni mam s głowy wczora z wieczora rozjebałem obie stopy i teeraz do wc cięzko dojsc. to był mecz paznokcie place kostki wszystko sie sypało odważne wejscia pod kosz okupywane były mocnymi zadrapaniam i guziorami w dodatku w połowie krucjaty nie wytrzymały tempa siuzy no i efekt mógł byc jeden wygladalismy jak brygada kryzys eeejjjj sport bywa brutalny !!!! :-((( | |
| kubañczy 11.06.2003,22:29 | szczepan co masz na myśli piszać że kiedyś tak teraz już nie? szczytne ideały nie przemijają od tak | |
| szczepan 13.06.2003,16:37 | ale ludzie się zmieniają | |
| gombek 15.06.2003,23:25 | ...no i co? jak bylo? tlum? przyspieszona akcja serca? ...bo u mnie slonce, piasek i plaza:))) i dom na kaszubach do ktorego zapraszam w sierpniu baardzoooo bo kurwa przepieknie tam jest:))) ...jojo by moglo nizlym przerobkoarchitektem byc:))) oj jak mnie te kaszeby znowu zakrecily... sie zastanawiam... ...ale to moze na nowy temat:) | |
| moon48 15.06.2003,23:47 | test | |
| szczepan 15.06.2003,23:49 | o moon! [zdziwienie] | |
| moon48 15.06.2003,23:48 | wow :+) gom: gdzie w soppocie sie podziewasz ? polecam miejscuwke u bemuwki, "klubowa" w podwurku vis a vis billi lup siouxie (wejscie na podwurko za billowy puot od strony siuksi wuasnie) pozdrawy ;+) | |
| gombek 16.06.2003,00:21 | ...moooooon,,,,,,, ,,,chyba Ci przegladarka jakiego figla splatala i nie na to forum wrzucila;pppp ...z sopot juz wrocilam zahaczajac o kaszubski lipusz, rewe i jastarnie:))) ...a tak fokkle to kurort ten znam prawie jak wlasna kieszen:) w koncu ex maUzonek sie tam wychowal a syn moj ma sfinxowa karte klubowa;))))) ale dzieki za troske:)**** ...a jak w sierpniu bedziesz sie po unijnych polskich dziurawych drogach rozbijal i mnie na kaszubach nie odwiedzisz to nasle na Ciebie smoka wawelskiego, o!!!!!!! | |
| moon48 16.06.2003,00:33 | a gdzie konkretnie na kaszubah? | |
| gombek 16.06.2003,00:35 | ...za koscierzyna, w drodze na chojnice sie przejezdza przez lipusz i nie na bytow tylko na papiernie i tam jezioro, a nad jeziorem dom:) | |
| kremloff 16.06.2003,01:16 | moon, serrruws :) | |
| kubañczy 16.06.2003,13:21 | szczepan ludzie przemijają ide nie, qrde nie warto wierzyć w ludzie lepiej w siebie :-) na koncercie BK w kraku kto uderzył w Lipińskiego piffkiem i była mała pauza (dla mnie skurwysyństwo) podobno hoopaczki od początku dali niesamowicie czadu tylko ten incydent z piffkiem i ch trochę wychamował ale ogólnie znajomy wystawił 4+ aaaaa no i znam jush odpowiedż na pytanie "BK reaktywacja - czyli odsmażane kotlety , czy warto gwałcić wspomnienia i rozdzrapywać ranny"? | |
|
|