bedrona 08.09.2003,16:14 | ....... kiedy chcieliscie zniknac, zapasc sie pod ziemie i cofnac to co sie przed chwila zdarzylo? znaczy czy takowe mieliscie. | |
bagera 08.09.2003,17:26 | ja mam tak prafje ciagle,ale staram sie o tym nie myslec,bo dawno bym kfiatki od spodu wachaua :P | |
nierymek 08.09.2003,17:56 | trzeba chyba mieszkać w lodówce jak Walt Disney, żeby nie mieć takich sytuacji hehe | |
bedrona 08.09.2003,18:00 | no ja wiem ze maja wszyscy ale jakie bo ja chce sie pocieszyc no ;) | |
nierymek 08.09.2003,18:01 | ja zawsze chcę o takich sytuacjach zapomnieć, więc przykro mi, ale nie pamiętam. | |
bedrona 08.09.2003,18:05 | a jaka jest srednia czasu zapominania?? | |
nierymek 08.09.2003,18:06 | jeżeli faktycznie chce się zapomnieć to można natychmiast. | |
ant 08.09.2003,18:32 | bagerka, musisz mi chyba poradzic jak to sie robi... pewnie mi sie przyda... | |
R1 09.09.2003,10:12 | Bedrona: "Z całego życia najbardziej żałuję czasu straconego na żałowanie". Przemyśl to. | |
marten 09.09.2003,12:05 | bedrona... spalilas grzanki w tosterze? ;-) | |
bedrona 09.09.2003,17:00 | aruan ale ja nie zaluje, bo to nie bylo intencjonalne tylko glupi przypadek, wiec zalowac nie mam co bo wlpywu na to nie mialam. marten gorzej spalilam toster ;) | |
gombek 09.09.2003,21:56 | ...ooo ja mialam taka chwile co do tej pory pamietam (pewnie bylo mnostwo innych ale ta...) ...kolezanka sporadyczna, z ktora spedzilam fragment wakacji, po wakacjach czas jakis dowiedzialam sie, ze jest w ciazy... a poltora roku pozniej spotykam ja w sklepie i pytam: to kiedy rodzisz? ...zebyscie widzieli wyraz jej twarzy... ...i jeszcze na dodatek miala paczke pampersow w reku, ktorej wczesniej nie zauwazylam... ...od tamtego spotkania sie nie kontaktujemy... ...wops... | |
bagera 10.09.2003,10:18 | lepjej grzeszyc a potem zalowac,niz zalowac ze sje nie grzeszyuo ;]]] ja to stosuje ciagle, i jak zaluje to tlumacze sobie ze jak bym tego nie zrobiua to moguoby byc jeszcze gorzej... | |
pilaAr 10.09.2003,10:58 | /2 pegazy za to o grzeszeniu/ ale zgodze sie, lepiej zauowac, ze sie zrobiuo nisz ze sie nie zrobiuo /2 pegazy/ | |
ant 10.09.2003,15:27 | bagera, a jakby bylo tak, ze nie moglo by juz byc gorzej..... ? | |
bagera 10.09.2003,15:39 | zawsze moze byc gorzej ant...zawsze... chyba ze nie daj boze mowa juz o smierci,wtedy nie moze juz byc gorzej... ale wiesz...jesli uwazasz ze w czyms juz nie moze byc gorzej , to wes pod uwage to ze zawsze moze byc lepiej , przeciez jest to jakies drugie rozwiazanie ;) zawsze brac lepsza opcje pod uwage i starac sie dziauac,a nje qrde mierzic sie w myslach ...zycie toczy sie dalej...;] | |
szczepan 10.09.2003,16:15 | coś w tym na pewno jest bagera : ) | |
ant 10.09.2003,16:32 | no, szczepan... fakt, jest w tym tylko tyle, ze jesli nie moze byc juz gorzej, to znaczy ze od teraz moze byc tylko lepiej... niezle mi pocieszenie :P | |
bedrona 10.09.2003,17:14 | hm ja wlasnie myslalam ze jej tragedia gorzej nie moze byc a tu sie okazuje ze hm... reszta swiata inaczej moze postrzegac to zdarzenie co to nam sie wydaje ze koneic swiata, chce sie schowac chocby pod poduszka | |
bagera 10.09.2003,18:03 | skoro ktos kocha dolowac i nie potrafi na to spojrzec z innej strony i postarac sie by byuo lepiej to pech...po prostu cholerny pech z ktorym sam musi sobie poradzic.bo nikt mu nie pomoze jesli sam nie dojdzie do wniosku ze qrwa sa lepsze chwile w tym zyciu. bo jednak mimo cierpien tylu, nie jest to zycie czarna kartka,bo sa z nimi takze jasne chwile, dla ktorych lata cierpiec warto ... :] pozdro | |
ant 10.09.2003,23:53 | a wlasnie... sa tacy ludzie, ktorzy zawsze i ciagle narzekaja, w kolko maja jakies doly i fochy i tak naprawde nigdy nie wiadomo, na ile naprawde tak jest a na ile zwracaja na siebie uwage swoją rzekomą nieszczęsliwoscią... panie i panowie, panuje jakas nowa moda - moda na posiadanie problemow. wszyscy sie przescigają kto ma gorzej i komu jest trudniej... strasznie duzo tych cierpiętników i meczennikow naokolo. ... jakos taka postawa ostatnio staje sie cholernie popularna... dzizus, chyba naprawde jest zle :P | |
phoebe 11.09.2003,00:04 | zarzucmy Dzien Dobrej Nowiny!!! o'le! moj dobry news : mam jeszce wakacje | |
nierymek 11.09.2003,00:45 | mój dobry news: napierdala mnie wszystko. | |
ant 11.09.2003,00:48 | ode mnie: mam nowe sliczne czarne cudowne wielkie 120-wattowe kolumny w pokoju :P | |
R1 11.09.2003,08:47 | Mam dobry news: macie więcej dobrych newsów niż ja. | |
pilaar 11.09.2003,09:36 | ant: tosz to nasza narodowa cecha, mamy przejebanom historie, powstania, wojny, zarcie na kartki, lepper, wienc czego od ludzi oczekujesz? ;)) | |
bagera 11.09.2003,10:11 | ant czemu sje nie pochfaliues fczesniej qrde ze f koncu te kolumny kupiues? ja pamietam jak bylismy f sklepie i sie do nich tuliues :DDD | |
ant 11.09.2003,12:09 | no kupilem, kupilem... a jakies sa sliczne czarniutkie, 4drożne i w ogole... tylko mają bass reflex z tyłu i musza stac metr od sciany :/ a tak na serio to ja sie tuliłem tylko do glosnika mateo... nie wiem, czy pamietasz :P | |
marten 11.09.2003,12:28 | a moja cytryna padua i ni chuja nie chce sieu podniesc... a mechanik czeci dzjien' sieu guowi osso chodzi... heh i za to jom kocham... | |
bagera 11.09.2003,19:21 | qrwa mac ant :D ja bym nje pamietaua tej akcji,wiesz co sje potem dziauo,qrwa mac pierdolca o mauo nje dostauam :D ty mauy z.... no ;] | |
ant 11.09.2003,19:51 | a mateo dalej nic nie wie :PPP | |
bagera 11.09.2003,23:01 | yo go cholera oswiec :D moze zastosuje to f pszyszuosci,takje fajne kolumny ma qrde... | |
ant 11.09.2003,23:07 | aRRR :P | |
bagera 12.09.2003,10:07 | aRRR ? zaczynam sje bac qrde :D | |
R1 12.09.2003,11:03 | aRRR ? Jaaa ? btw: nie siem skąd się to bierze, ale ja też mam nowy głoooośny sprzęt grający. Jakieś święto, wyprzedaże? :) | |
bedrona 12.09.2003,13:03 | a ja nic nowego nie mam i co? pfffffff | |
marten 12.09.2003,13:33 | i chuj... ;-))) ja sie nie chfale... /bo nie ma 3m/ ;-))) | |
szczepan 12.09.2003,13:34 | mój dobry news: dziś piątek | |
R1 12.09.2003,13:39 | Szczepan: Ej! To dzisiaj też jest mój dobry news :P | |
szczepan 12.09.2003,13:40 | czyli jest dobrze : ) | |
marten 12.09.2003,14:19 | i jakas tance w przedpokoju w klubie MO wiec licze ze na tych densholach spotkam filipke :-))) | |
attyla 12.09.2003,14:52 | /szczepciu najlepszego z okazji wczorajszych urodzin :*** :) piekna data 11 wrzesnia nono :) // | |
ant 12.09.2003,15:09 | no popatrz szczepan, nic nie mowiles !!!! stolarz ! a te fajerwerki w nowym jorku dwa lata temu to tez z okazji urodzin ? no, musze przyznac, ze masz rozmach :P | |
ant 12.09.2003,15:10 | r1 - a co kupiłeś ??? | |
attyla 12.09.2003,15:12 | skromnie skromnie byuo :P :)))) | |
R1 12.09.2003,16:05 | Ant: Taki zestaw homowego sinema. Ostro daje i to na 5 glosnikach + subwoofer. Planuje zrobic impre dysko jak tylko dokupie stroboskop ;) | |
ant 12.09.2003,16:09 | no to spoko... a jakies dokladniejsze parametry ? ja wprawdzie nie az caly zestaw, tylko takie dwa czarne metrowe pudla, ale impreze tez chyba rozkrece niebawem... moze nie dysko, ale zawsze cos :P 'cos music is my life :P | |
R1 12.09.2003,16:31 | Hmm.. dokładniejsze parametry. No więc słychać to-to piętro niżej w starym budownictwie (czyli gruuube mury) :P Styka :) | |
kubañczy 14.09.2003,15:58 | hheee okresowo zdarza mi się dupnąć jakiś numer i mam poźniej z tego powodu niesamowity obciach. Ale raczej nie zapadam sie pod ziemię bo to naturalne i zdarza się każdemu. i tak ostatnio był taki patent że jak go sam później przeanalizowałem to się za głowe złapałem i nie dowierzałem jak to mogło się tak razem dupnąć Był słoneczny wakacyjny dzień, wyspany i wypoczęty pożyczyłem od brata samochód aby podjechać w pewne miejscae. Po paru minutach podjechałem na parking i zostawiłem samochód w rzędzie przy chodniku obok innych pojazdów. następnie przeskoczyłem przez ulicę i wszedłem do biura podróźy aby zamówić sobie bilecik na samolot. Rozmawiałem ze sprzedawcą o aktualnych zniżkach, upustach, ofertach promocyjnych takie tam niuanse. Wszystko udało się załatwić w dość dobrym czasie wiec szybkim krokiem wróciłem do samochodu. Otwieram samochód kręce niezgrabnie kluczykiem we wszystkie strony po czym siadam na fotelu i dostaje szoku. QRwa zajebali huje radio!!!. Odwracam sie do tyłu nie ma dookumnetów i innych rzeczy. Ja pierdole wyskakuje jak z procy szukam telefomnu po kieszeniach. Kurwa nie mam telefonu (szok zwiękasza się z każdą minutą w końcu nie było mnie tylko chwilkę) Wracam do biura wyrywam facetowi telefon i dzwonie na pały.. Odbiera jakiś menkol i mówi że zaraz przyjadą dając mi do zrozumienia że i tak nie ma po co. Nastepny telefon do brata z informacją że ktoś jebnoł mu to fajne nowe radyjko (gosć się wkurwił lekko). FAcet z biura podróży wybiega za mną na ulice i pyta sie gdzie co i jak ??? idziemy razem w kirunku samochodu jestem już w połowie ulicy gdy patrze jak jakiś koleś wyjeżdza z parkingu moim (brata samochodem ). Ogrania mnie szał i biegnę w jego kireunku. Po kilku krokach coś zaczyna być nie tak. Staje i patrzę, jakieś pięć samochodów dalej stoi taki sam samochód i to najprawdopodobniej jest mój (brata). Jedna myśl w głowie o nie tylko nie to ale będzie wstyd. Podchodzę otwieram kluczykiem spoglądam do środka . Radio jest, dokumenty są, wszystko gra. Sprzedawca z biuro zgupiał całkeim i patrzy na mnie i nie wie co się dzieje . Nadeszło najgorsze odkręcić wszystko jak najszybciej, i znieść nadchodzący śmiech i kpinę najbliższych dni Jak to się mogło stać???? Zajebisty zbieg okolicznosci. Dwa takie same samochody w tym jeden otwarty, moje rozczepanie i brak zimnej krwi słońce wakacje i myśl o przyszłych sprawach. Najgorsi w kpinie i ironi byli rodzice, którzy nie darowali sobie zaczepek i głupich tekstów pod moim adresem naszczeście parę dni póxniej wyjechałem i wszytsko mogło cicho i spokojnie rozejsć się po kościach :-)))))))))))))) | |
bedrona 14.09.2003,20:00 | uoj kubañczy kocham Cie normalnie :* | |
piLaAr 14.09.2003,20:42 | kubanczyk, geniuszu!! :)))))))))))))) | |
a'retzky 14.09.2003,21:51 | kubanczyk: to byl w miare nowy ford, nie? | |
kubañczy 14.09.2003,22:07 | bedrona- piLarr nie kpić prosze, fstyd jak beret :-( aruś a szemu o fordzie myślisz akurat???? | |
a'retzky 14.09.2003,22:16 | a bo ostatnio otwieralismy escorta kluczykami od mondeo | |
a'retzky 14.09.2003,22:17 | te no zeby bylo jasne z nudow jak mi zawias robili w seacie ;] | |
kubañczy 14.09.2003,22:28 | tja ale myczek jest taki że ten wozik był otwarty i ja tylko pogrzebałem w zamku po czym dla sprawdzenia chwyciłem z klamkę która otworzyła drzwi otwartrego samochodu. niestety na zamkach to ja się nie lubuje cienkim jak dupa węża w tym temacie. Dla mnie to ma kurde jeżdzić tam kcie chce i kiedy chce. dobrze że mnie wuasciciel nie obaczył jak mu tam w śrdoku swojego radia szukałem bo by była draka:-) ejjjjjjjjjjjjjjj | |
bedrona 15.09.2003,14:00 | kubanczy ale ja calkowicie powaznie mowilam bo mi tu o jakichs glosnikach nie wiem czym pisali a tylko Ty jeden ach :):):):) ;) | |
kubañczy 16.09.2003,20:02 | eeee tamm dajtaaaa matkaaa krzesnaaaa spokójjj ;-)))!!!!!!! | |
|