R1 26.09.2003,10:39 | Nie wiem czy mi się ucziela instynkt niedźwiedzia, czy mam tasiemca ale ciągle bym coś teraz jadł. Okazało się że inni też to mają, co więcej tłumaczą to przygotowaniem organizmu do ostrej zimy. Ale kurde fajnie. Będziemy więc puchnąć w naszym domowym zaciszu, bo organizm jeszcze nie wiem że na taką pogodę to się nawet wyjść nie będzie chciało (i spalić energię). To jak, grilla? | |
mezza 26.09.2003,12:20 | tak kurwa.. pogadajmy o jedzeniu, jak człowiek od ponad tygodnia wszystko zmiksowane je albo same papy dla dzieci.. smacznego.. wrr | |
pilaar 26.09.2003,12:23 | o, ja bym nic przeciwko nie miaua wrzerac ustawowych 2300 kalorii, ale nie da sie i dlatego jestem patykiem, a chciauabym byc mniejszym patykiem :)) | |
kubañczy 26.09.2003,12:39 | mezza co Ty po operasji jakiej czy szczena na drutach? :-))) pil.. jeszcze mniejszym ?/??? | |
mezza 26.09.2003,12:57 | po ekstrakcji ząbka :))) cza cierpiec zeby byc pjeknym :D | |
pilaar 26.09.2003,13:01 | cholera! :))) | |
kubañczy 26.09.2003,14:31 | i tak to jusz bywa jeden by chciał a nie może a drugi moze a chciałby nie ja nad jedzenie przedkładam wszelakiego rodzaju napitek bezprocentowy- koktajle soki herbaty kawy mleka wody m. sporzywam mało aczkolwiek smacznie i nie tusto coby sylwete zachować ;-). paczka ciastek na kolację wystarczy no ! | |
neuro 26.09.2003,14:41 | tak .. mysle ze to reakcja na obnizanie sie temperatury.. obserwuje to rowniez w swoim domu.. nawet kot jak tylko kogos zobaczy to sie rozmiaukuje i pedzi do lodowki.. a ja bylam wczoraj u gorali na poledwicy w borowikach z pieczonymi ziemniakami.. porcja jak dla janosika.. MNIAAAAM !! | |
okoon 26.09.2003,16:35 | pilaar ja to dopiero jestem patyczek | |
ant 26.09.2003,16:55 | a ja jem zawsze dużo, w kółko, szystko i niezdrowe ;] aruan, wlasnie chyba jest odwrotnie. w zime w tluszcz nie obrastam (jak nigdy zresztą) za to w lato włącza mi sie spust na siweze warzywa, owoce i wszystko co najlepsze ;] bo kto odmowi sobie mlodej kapusty z ziemniaczkami, swiezych truskawek, malin, sliwek, brzoskwin i arbuzów.... aaach... a do tego wsyzstkiego jakos mi nie idzie to jedzenie w wymiary... heh, kumpel raz mnie spytal na obozie, jak to sie dzieje, ze na sniadanie jem snickersy z kawą, na obiad grille ociekające tłuszczem i kebaby a na kolacje po pare piwek... i po dwoch tygodniacgh nie przybywa mi ani gram zapasowej warstwy izolacyjnej :P | |
phoebe 26.09.2003,17:01 | no tak ant twoj aptetyt jest jush fejmus..... | |
pilaar 26.09.2003,17:35 | "bo kto odmowi sobie [...] swiezych truskawek, malin, sliwek, brzoskwin i arbuzów" swinstwo, nieznosze owocuw :)) za to w lecie sie obrzeram mega mi sie przypomniauo /w miare mozliwosci moich :/, a w zimie z racji stresuw studyjnych guoduje | |
ant 26.09.2003,18:16 | pilaaar, wbijasz mi noz w serce. to ja kupuje zawsze na osiedlu kilogramowa papierowa torbe truskawet "u dziada w ciezarowce" i zanim wroce do domu to wyrzucam pusta torbe ;] a ja sie obzeram zawsze, nawet nie w miare moich mozliwosci, bo jedyne co mnie ogranicza to pojemnosc zoladka i próg rzygniecia z przezarcia :P | |
okoon 26.09.2003,19:07 | w wakacje z rzeczy swiezych to uwielbiam mielonke konserwowa i brzoskwinie z puszki | |
attyla 26.09.2003,19:11 | latem i zima banany, pomarancze, jakies dobre lody, arbuzow nie znosze...a do tego ciastka jakies- najlepiej delicje i duuuzo picia nie lubie kawy, chyba ze zamiast wody jest zalewana mlekiem, za to rano herbatka na sniadanie :) poza tym lubie prawie wszystko oprocz miesa!! (no ewentualnie biale mieso moze byc) ;] | |
a'retzky 26.09.2003,19:40 | ja jej kompletnie nie rozumiem. nie dosc ze na kawe sie krzywi to i krwistego steka nie zje... co to za zycie? bez petow, kofeiny i miesa, nie ant? | |
attyla 26.09.2003,19:44 | arek! za to ta salatka z tunczyka (?) byla wyborna ;] :))) | |
drAgOnnNN 26.09.2003,20:22 | jedzenie to podstawa a jesli jest go duzo to jest wtedy super podstawa ajak jest dobre przy okazji to jest super extra podstawa zyje aby jeść :) najpiekniejsze jest tak sie obezrez zeby nie mUc sie ruszac i spanko wtedy pierwsza liga kocham jesc ( moze zaczyna to byc widac dgolym okiem ) kjem wszystko co dobre ale wielu zeczy nie rusze np kokosy pfu :) | |
kubañczy 26.09.2003,20:52 | heee ja mam sałkowicie inne fazy niż dragun i arus dużo jedzenia mnie nie kręci a jush na pewno nie steki yem tyle aby nie być głodnym kocham ofoce sa wyjebane w kosmos arbusy, banany jabłka brzoski truskawy faszyfa tez kocham w każdej postaci i w życiu pięknym nie położyłbym się spać po jedzeniu i kurwa jak sie nażresz to nic sie nie chce a twój żąładek stary ledwie zipe i ha ja się jeszcze mam z nim takim pełnym spać położyc pojebało Cie żyje aby jesc nie nie cos tu pojebałeś jesz aby żyć | |
kubañczy 26.09.2003,20:56 | nooo i jeszcze jedno nie jem przed spaniem wtedy śpi sie lepiej i jakoś rano lżej sie czuje | |
zsrr 26.09.2003,21:10 | ja tam lubię bardzo jeść w nocy. | |
pilaar 26.09.2003,22:26 | bleeh, truskawki. toleruje wszystkie formy zastampcze byle nie zywe truskawki. podobnie brzoskwinie, wisnie, maliny. am sory ant :) japka gruszki mogom byc przeto. lubje warzywa za to. poza ty wrzeram nauogowo czipsy. schabowym nie pogardze ni laaniom i pizzom i ser plesniowy pycha pizza najlepiej mnie wchodi po trawie wokle rospatrywauam palenie coby sie utuczyc. ale rzadko pale, wienc nie idzie :(( | |
Krzyszt0f 27.09.2003,07:27 | dzieci w Erytrei z glodu kciuki ssac musza a te bestie zra jak w Wersalu | |
kubañczy 27.09.2003,09:16 | spotkałem siem z takom nukowom teriom żem nasze ludzkie słobości do jedzenia czyli tak zwane nażeranie się na maxa ma swoje korzenie w odległej historyi człowieczej i jest powodowane instynktownie ta instynktowność wynika z tego że nasi odlegli przodkowie wedrujący stadnie z miejsca na miejsce po nieznanych krainach nigdy nie pewni nowego miejsca wyruszając najadali się dosć mocno. Tworzyli w ten sposób prowiantowe pokłady wenątrz siebie samych a to zwiększało szanse przetrwania w razie problemów z znajdowaniem pożywienia itd. | |
ant 27.09.2003,14:08 | kubanczy, no tak tak... ta sama opcja co z ludzmi pamietajacymi II wojne, ktorzy po piwnicach i strychach chowają worki cukru i kartofle "w razie czego", ciekawe kiedy to zaniknie... | |
kubañczy 27.09.2003,20:29 | ant, no tak tak... ta sama opcja co z politykami obecnymi , ktorzy w bankach i firmach magazynują pieniądze i udziały aby im w razie czego nie zabrakło jak ich szybko ze stołka wypierdolą , ciekawe kiedy to zaniknie... ;-)) | |
ant 27.09.2003,21:32 | ;]]]]]] | |
ant 27.09.2003,21:33 | balcerowicz musi odejsc ! | |
ant 27.09.2003,21:33 | i ten kurde jan maria wladyslaw rakieta, aaargh, killim ;] | |
kubañczy 28.09.2003,11:39 | Che Pper musi odejść! ksiondz jankofski musi odejsc kataszyna dofbor musi odejsc britney spears musi odejsc matka teresa musi wrócić elvis presley musi wrócić maria cuire-sklodowska musi wrócić rock &roll musi wrócić a Balserowicz musi sostać !!! :-)) :)))))) | |
a'retzky 28.09.2003,12:28 | kopernik tez byla kobietom :] | |
drAgOnnNN 28.09.2003,12:31 | i niedzilny obiad musi być 1! | |
ant 28.09.2003,17:10 | balcerowicz nie moze odejsc, bo kto po nim "będzie musial odejsc" ? :P | |
drAgOnnNN 28.09.2003,17:44 | wszyscy łapowkaŻe muszą odejŚĆ !!!!!!!!! | |
drAgOnnNN 28.09.2003,17:53 | サブ・カテゴリー別調達情報 | |
kubañczy 28.09.2003,18:44 | wszyscy odchodzący muszą dać łapówke bezappelacyjenie :P | |
baku 28.09.2003,21:41 | jestem po chrzcinach ... a reszte prosze sobie wyobrazić ..... : ) | |
ant 29.09.2003,00:17 | bakuuu, z góry polecam zieloną herbatę, podobno najlepsza :P | |
bagera 29.09.2003,00:22 | mi sie zoladek skurczyu od niejedzenia,spodnie s tyuka spadajom...a dzis jak opedzlowauam pool duzej pizzy to z wyra cale popoludnie sie nie ruszyuam... | |
bagera 29.09.2003,00:32 | ale takie ostre buritto bym opendzlowaua :P | |
baku 29.09.2003,07:33 | bagera ... to jak będe w krakowie to ja cię na pizze zaprosze : )) | |
bagera 29.09.2003,11:07 | baku...oj nie wiem nie wiem... | |
bagera 29.09.2003,11:08 | terazz sniadanko,ale mam pynia sauatke s tunczyka....jamiii | |
shadow 29.09.2003,16:26 | uwazaj bo sie udlawisz | |
R1 00.00.0000,00:00 | No, a ja nareszcie wychodzę z roboty i idę na obiad :) Mniaaaaammmm pierożki. BTW: Mam do sprzedania tanio cyfrówkę jak by ktoś miał apetyt na nią :) | |
kubañczy 29.09.2003,19:12 | a czy wiecie że mezza ma przystojnego chirurga i sam umie ściągac szfy Ale PLOTKARZ buahaahaha :-))) | |
misia 29.09.2003,19:18 | wszy? | |
mezza 29.09.2003,19:41 | ty gupi kubanczyk jestes :))) to ja sobie sciagnelam szwy, bo mje wkurwialy :) i swinio nie gadaj ze chirurg przystojny, bo beda chcieli isc do niego.. :) | |
ant 29.09.2003,21:40 | misia, tragedia... wiesz, jutro mi wyłączają znowu wode na caly dzien =]]]] | |
ant 29.09.2003,21:41 | a przez trzy tygodnie mialem TYLKO gorąca wode bo... przy poprzednim remoncie jakis robol ZAPOMNIAL (!!!) wlaczyc kurek z zimną w calym bloku ! | |
pilaar 29.09.2003,22:42 | /ant, ja kiedys bity rok nie miauam gazu w domu, bo chuopaki remont robili, i sie w pouowie okazauo, ze masa przekrentuw, mieszkancuw chcom z kasy wyssac i sie zaczeuy jatki. wienc rok butla gazowa w uazience staua i za gaz miejski nam robiua. ale skonczyuo sie pozytywnie i nie narzneli nas. nie polecam/ | |
ant 29.09.2003,23:10 | no wiesz... bez gazu mozna dac rade i kupic butle, a zeby sie wykąpac musze bulic 6 pln za basen albo krązyc po znajomych, hehehe.... | |
ant 29.09.2003,23:13 | chociaz "wiesz, wylaczyli mi wode, moge wpasc sie wykąpac??" jest dobrym pretekstem... ehehehe :P | |
dragonnnn 30.09.2003,00:23 | a u nas za komuny miesi ą c nie był wody i chyba gazu jak dobrze panietam albo pradu to byly czsy az sie lezka w oku kreci komuno wroc czarni musza odejsc :L) | |
dragonnnn 30.09.2003,00:26 | a i te beczkowozy z ta zajebista woda do picia i wszystkiego (obiad mycie itd ..)) na beczkowozie napis woda zdatna do picia po przegotowaniu wrocicie te czasy fajne i wszystko wtedy ludzi cieszyło i nie było rozwazan kto co by tam zjadl tylko ludzie jedli to co wystali w kolejkach i nie marudzili :)( | |
piL. 01.10.2003,15:08 | ant, buahahahaha :))) | |
ant 01.10.2003,17:51 | aaaa, miśka, mam wode :P wlaczyli dzisiaj, o 17:40 ;]]] | |
phoebe 01.10.2003,22:07 | ad topic : ja to bym zjadla malliny ale szystkie babcie udaly sie przed zima w sen zacnie zimovy :( zostaje tylko hyba supadupamarket ale to nie TO samo | |
ant 01.10.2003,22:16 | phoebe ;]]] u mnie na osiedlu jeszcze pozostawały nie śpiące egzemplarze tych slicznych czerwonych stworzonek... zapraszam :P | |
phoebe 01.10.2003,23:45 | to moze zrobmy tak zze ty qpisz a ja w kkkopalllnnnni odkupie :)))) | |
drAgOnnNN 03.10.2003,22:44 | mazY mi sie aby mUc jesC tyle ile bym tYlko zmiesciŁ w sobie i nie tyĆ :) np jestem w stanie zjeść 3 pizze , 12 bułek ale co z tego ze zjem tyle jak po jakims czasie bede wazył duzoz duzo wiecej wiec jesli ktos wymysli cos zdrowego ( nie chemia ) tylko cos takiego co by mi pozwoliło jesc (zrec) bo to uwielbiam i nie tyc to mysle ze mozna go wysŁać do jakiejs tam mOnDreJ nagrody :) i nie sport bno to lipa :0 | |
ant 04.10.2003,03:23 | phoebe...no widzisz, nie przypomnialas mi a ja jedną malinke w kurtce zostawilem, specjalnie przynioslem, eeech... ;]];];];] | |
phoebe 05.10.2003,19:22 | no to tsha bylo ja zapodac....moshe taki sok z gumijagood dalby rade rokladajacej mnie siknosci ;) | |
ant 05.10.2003,19:24 | sikności ? to coś z pęcherzem ? :P malinka to raczej na rozgrzanie, oj biedna jestes... obys do nastepnego razu odzyskala zdolnosc porozumiewania sie werbalnego :] | |
phoebe 05.10.2003,19:36 | jak to juz gdzie napisalam : juz nie tylko gardziouko smaga ale fak wszystkie czesci pierwsze na jakie rozlozyl sie moj organizm w ostatnih kilq dniah donosnie wspolnie zusammen rezonansujac takim oporowym kashlem chrypom bolem glowy plecow katarem goroczkom /niepotrzebne skreslic/ jak tak dalej pojdzie bede mila piersze w sswoim zyciu zapalenie pluc ...iiiiiihaaaaa | |
ant 05.10.2003,20:25 | a gardlo masz krwiste czy malinowe ? ;] | |
drAgOnnNN 05.10.2003,20:49 | hehe | |
phoebe 05.10.2003,21:09 | gardla ni ma jakies zdyhajace resztki wyplulam ok 7.am...traheotomjja rulezz | |
neuro 06.10.2003,00:22 | no nie wiem.. jem te kluski i mam takie jakies wrazenie ze sa dziwne.. gupio byloby sie otruc tak zaraz po powrocie z podrozy.. jak sie jeszcze wlasnego lozka nie zagrzalo nawet.. | |
nierymek 06.10.2003,00:33 | neuro ::)))* a gdzieś Ty była? | |
neuro 06.10.2003,14:19 | czesc nierymek :)* .. ano wloczylam sie troche po opolszczyznie.. i czechach nawet.. | |
R1 06.10.2003,15:31 | Jak dobrze wszystko pójdzie to jeszcze w tym m-cu będę miał trochę nowych Tajskich przepisów na żartełko :) Był by ktoś zainteresowany? :) Bosz, jak o tym myślę to już jestem głodny heh | |
dragonnnn 06.10.2003,22:56 | r1 ja chetnie tylko nie koniki polne bo to nie zdrowe :0 | |
R1 07.10.2003,09:34 | Hahaa... no to może jakiegoś innego chrupiącego insekcika? ;) | |
phoebe 13.10.2003,17:28 | orzechy wloskie rulssss .....sa przepyszniotunienkocudownezeashmniammniammniam :))))) moglabym nie schodzic z drzewa | |
apsara 13.10.2003,21:22 | phoebe: przecież orzechy włoskie same z drzewa spadają | |
phoebe 13.10.2003,21:24 | ael chodzi o te co im skorka za mlodu jeszcze sie niestegowaciala a takie tylko z pierwszej reki od razu po osiagnieciu dojrzalosci samkowej czyli przed spadnieciem na niepodatny i zly szary dla nih grunt ziemskih podlosci ktore powoduja ze szybko plesnieja bo maja w dupie te nasze realne troski zeby im bylo jak najlepiej i albo plesnieja albo sie od razu starzeja ----- a tego tygryski nie lubia | |
apsara 13.10.2003,21:31 | chodzi o to że skórka do ściągnięcia sie nadaje? to ja takie z ziemi podnosze normalnie /orzechów mam dość bo wielkie drzewo w ogródku mi rośnie i tony tych owoców? co roku musze zbierać/ | |
phoebe 16.10.2003,23:45 | moge pozbierac jesli to coreoczne muszenie zawadza ;] | |
R1 00.00.0000,00:00 | Właśnie kupiłem sobie ciasteczka Lu (okrągłe, paczka ma na wysokość z 20 cm.) no i już połowę zjadłem. Wszystkie są kruche z polewą czekoladową. A ja znów żrę. | |
|