beyor 30.12.2004,15:30 | No więc?!?!?! Co robita? Żeby nie było że coś ukrywam przyznam się że sam jeszcze nie wiem;) Mam kilka perspektyw - najgorsza z nich to oczywizda siedzenie w domu i oglądanie świątecznego programu polshitu. Planowałem już od dawna z kumplem, żeby pojechać do bielska, tam ma domek, jakoś się zorganizować na miejscu z tambylcami, przy okazji pozjeżdżać na nie ośnieżonych stokach itd. Śniegu i tak nie ma, więc kumpel uznał, że zarobi sobie na samochód opiekując się siostrą (dziwne;) Siostra niestety jest młodsza (po za tym ma ospe;) więc niezbyt interesuje mnie towarzyszenie mu. Po za tym dwóch chłopaków?!?!?!... Nie! Za to sam na sam z dziewczyną moze być- nie wiem czy to się tak nie skończy zresztą, Tylko że W zeszłym roku tak właśnie spędziłem sylwestra (z inną dziewczyną;) Więc czułbym się może trochę niezręcznie mając w głowie wspomnienia sprzed rocku... No i oczywiście dostałem zaproszenie od innego kumpla, innego towarzystwa - tu jest niestety problem. Najchętniej spędziłbym tę noc z nimi, niestety boję się, czy wszystkie osoby mnie by tam mile widziały. Trochę ich niedawno wykiwałem, nieważne zresztą, to nie blog ani wizyta u psychoANALityka;) o radę nie proszę. Teraz wy! (domyślam się, że już się palicie do odpowiedzi;) Pzdr | |
mateosh 30.12.2004,17:32 | ty jakis glupi jestes | |
zsrr 30.12.2004,18:57 | jestes niemily, meteo | |
shadow 30.12.2004,19:34 | diagnoza: niedobor drum'n'bazzu. recepta: oldzkul drum'n'bazz tribal drum'n'bazz pumping drum'n'bazz tech-drum'n'bazz acid drum'n'bazz experymental drum'n'bazz click drum'n'bazz hardcore drum'n'bazz electro drum'n'bazz heavy drum'n'bazz black drum'n'bazz death drum'n'bazz power drum'n'bazz speed drum'n'bazz italo drum'n'bazz na razie wystarczy.stosowac wszystko razem 86400 na dobe o ile inaczej nie napisano na opakowaniu. | |
shadow 30.12.2004,20:31 | siostro nastepny prosze | |
krzyk 30.12.2004,21:23 | siostro base(n)m. juz. | |
beyor 30.12.2004,23:41 | szad- Daj spokoj z tym gownem, w każdym temacie napierdalasz o dramenbasie - jesteś bardziej monotonny i wpierdalający niż on sam. może powinienem nauczyć się czytać między wierszami bo na razie nic z waszych odpowiedzi nie skumałem meth- po czym to wnosisz? zsrr-nie wiem czy w mojej obronie czy li tylko by skarcić m. - i tak miło mi pzdr | |
kubañczy 31.12.2004,11:47 | dziś porządze w karaku jak ktoś chce sie zabrac na kierunek to proszę bardzo wyjazd dziś około 16-18 waw-krak powrót niedziela ok 18-22 krak-waw ty mateossh hamskie to było :( | |
beyor 31.12.2004,16:49 | ????;) jajca sobie ze mnie robicie. Nie dziwie się, że to forum umiera (umarło) nikt tu nie traktuje jego... przeznaczenia poważnie. Prywata, prywata, prywata - tylko to wam w głowie;) kub- gdzie go spędzisz? man to już tylko kilka godzin | |
frankis 01.01.2005,18:31 | spędziłem sylwestra w niejakim rzozowie za skawiną k. krakowa, małej klimatycznej mieścinie z klimatycznym budynkiem dworca, w małym klimatycznym domku z klimatycznym piecem na klimatyczny węgiel i klimatycznie | |
beyor 01.01.2005,19:14 | z...?;) Ja mało klimatycznie go w końcu spędziłem u kumpli i na mieście. Ale jestem szczęśliwy, bo deprecha minęła (odziwo sama z siebie) - mam nadzieję, że ten rok się uda... Pozdr;) | |
krzyk 01.01.2005,21:13 | A ja bylem w gizycku na zajebistej imprezie w jazz barze, wodka z sokiem w proporcji 1:1 za 4 zl, tekst roku "tępy silikon" do Zuzki. Pozatym fajny barman rombal drewno a igloo sie wcale nie roztopilo! :> juz. | |
dragonnnn 03.01.2005,01:21 | kto to ? a sylwester fajny :_) | |
kubañczy 03.01.2005,10:31 | hehe nieźle było !!! _______________________________________________________ kremloff rządzi!!! http://miasta.gazeta.pl/warszawa/1,34861,2474050.html _______________________________________________________ | |
dragonnnn 05.01.2005,01:22 | to dla leniwych który sie nie chce wchodzicx na ten link Nowa scena w Galerii Le Madame Dorota Wyżyńska 02-01-2005 , ostatnia aktualizacja 02-01-2005 18:45 W Galerii Le Madame, modnym klubie na Nowym Mieście, ma szansę powstać stała scena offowa Ma być to teatr bezkompromisowy, otwarty dla twórców najmłodszej generacji - zapowiada Katarzyna Szustow, która pracuje nad programem artystycznym nowej sceny. Już od zeszłego sezonu w klubie przy Koźlej można było oglądać spektakle teatralne, m.in. "Sny" według Wyrypajewa w reżyserii Łukasza Kosa - przedstawienie przygotowane przez Teatr Rozmaitości w ramach projektu "Teren Warszawa". Jednak dopiero teraz scena działać będzie regularnie. Katarzyna Szustow wierzy, że właśnie w tym nietypowym miejscu, w klubie, który ma specyficzny styl i klimat, uda się stworzyć specyficzny teatr. - Interesują nas odważni twórcy, ciekawi odważna stylistyka. Jesteśmy otwarci na gotowe produkcje, które nie miały dotąd sceny, ale mamy też własne plany. Zgłosiło się mnóstwo ciekawych osób, którzy chcą z nami współpracować, m.in. uzdolniony dramaturg i reżyser Michał Walczak - wyjaśnia. Wyobraża sobie, że spektakle odbywać się będą kilka razy w miesiącu. Chce prezentować też nowy dramat (próby czytane). Teatr w Le Madame nie jest przez nikogo dofinansowany (ma utrzymywać się ze sprzedaży biletów), ale zdaniem Katarzyny Szustow nie jest to przynajmniej na razie barierą, a może nawet okazać się ciekawym wyzwaniem. - Nasza scena jest odważna, bo jest na "swoim", nikt jej nie utrzymuje i nikt nas z niczego nie będzie rozliczał - mówi. - Jednak to, że w ogóle możemy zacząć coś robić, zawdzięczamy uprzejmości prof. Andrzeja Pawłowskiego i jego stowarzyszeniu Drama, Rafałowi Sisickiemu oraz Akademii Teatralnej, którzy bezpłatnie wypożyczyli nam sprzęt na potrzeby sceny. Czy jednak uda się poprowadzić scenę bez dotacji? - Liczymy na ludzi, którzy nie liczą pieniędzy, ale mają tyle energii, że chcą się nią podzielić - wyjaśnia. Przedstawienia będą pokazywane w różnych przestrzeniach Le Madame, na górze i na dole. W repertuarze w styczniu m.in.: "Satana" na motywach "Doktora Faustusa" Manna, scenariusz i wykonanie - Marcin Bortkiewicz, (reżyseria - Stanisław Otto Miedziewski); "Kosmos" Gombrowicza w reżyserii Michała Walczaka (przedstawienie warsztatowe Akademii Teatralnej pod kierunkiem Andrzeja Pawłowskiego); "Zbrodnia z premedytacją" według Gombrowicza w reżyserii Rafała Sisickiego (przedstawienie warsztatowe pod kierunkiem Andrzeja Pawłowskiego), "Nienawidzę" Marka Koterskiego w wykonaniu Marcina Kwaśnego (reż. Tomasz Gawron), a także przedstawienie Teatru Rozmaitości - "Patty Diphusa" według Almodóvara w wykonaniu Ewy Kasprzyk (reż. Marta Ogrodzińska). Katarzyna Szustow ma 23 lata (www.szustoff.art.pl) i jest studentką wiedzy o teatrze w Akademii Teatralnej. Współpracowała ze stowarzyszeniem Provarsovia przy organizacji Festiwalu Kina Amatorskiego "Jutro Filmu". To ona zorganizowała niedawno happening z okazji drugich urodzin palmy na rondzie de Gaulle'a. W zimowe południe ubrana w strój wakacyjny zapraszała przechodniów do pamiątkowego zdjęcia pod palmą. Wersja do druku Wyślij znajomym Podyskutuj na forum | |
neUro 01.05.2005,20:59 | dla przechwalajacych sie ... | |
|