Radiostacja Hardcore Crew - Forum


<spis tematów>

temat:  SEnniK 

dragonnnn
23.09.2002,19:27
opiszta swoJe aktualne sNy to o czym SniCie świadczy o Fas :)

alBo inne osoby znaJom sie na snach i wam w mondry sposób wytłumacząco znaczył dany sen :)

dragonnnn
23.09.2002,19:29
mi sie śniły kwiaty na łące zimową porą ( stokrotki )

i małe dzici skaczące z dachu 5 piętrowego domu do ogródka pełnego pokrzyw

rZeZniki
23.09.2002,19:47
śniło mi się ostatnio, że forum nie działa

filipowna
23.09.2002,21:21
mi się nic nie śni albo mam za dużego alzheimera żeby to zapamiętać
ale ostatnio mi się śniło że forum działa...to był piękny sen ;

kazia
23.09.2002,22:08
... szkoda, że tylko sen;)

ertika
24.09.2002,10:37
mnie sie ostatnio sniloze mialam cale stado malych amstafoow i musialam ciagle je gonic bo uciekaly a poza tym wszystko dzialo sie w sceneri jak "Miasta zagubionych dzieci"..... obudzilam sie i okazalo sie ze mojemu psu cos sie snilo i biegal po mnie na loozku...

ertika
24.09.2002,10:40
a wczesniej snilo mi sie ze ktos wypychal noworodki ktoore umarly a trupom podmienial skooore z prawdziwej na plastikowa... tak ja wycinal po kawalku i wklejal plastik....
okropienstwo!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

okoon
24.09.2002,13:04
a ja mialem sen ze biale i czarne dzieci ida razem...

ertika
24.09.2002,14:24
gdzie?


ertika
24.09.2002,14:24
gdzie?


BuhH
24.09.2002,15:02
gdzie?

filipowna
24.09.2002,16:58
gdzie?

;)


ertika nie oglądaj więcej takich filmów jak "Miasto zaginionych dzieci"....masz za słabą psychikę ;))

pilaar
24.09.2002,18:34
"obudzilam sie i okazalo sie ze mojemu psu cos sie snilo i biegal po mnie na loozku..."

:))))))))))))))))))))))))))

dragonnnn
24.09.2002,19:56
a mi cięzko zapamiętaćwłasne sny jak zapamiętam to sie ogromniE z tego ciesze :)

phoebe
25.09.2002,00:03
a co powiecie nt. snow spelniajacych sieu . czy komus sieu cus takiego przytrafilo?
albo sny powtarzajace sieu co pare lat?

phoebe
25.09.2002,03:07
ja jako dzidzio mialam podczas snu wkretki typu:
total panika przed wystawianiem ktorejs czesci cielska poza lozko w obawie przed tym ze mi ktos ja urwie utnie zlapie etc.
lub banie sieu zagladniecia reka pomiedzy lozko a sciane bo jakies robale i pajaki mi wleza ugryza etc. brr...


ertika
25.09.2002,09:42
phoebe ja mialam to samo !!!!!!!!!!
pajaków sie boje do dzisiaj.... i to strasznie ...
a fobie mi sie zaczely jak obejrzalam Gremliny w kinie majac lat 8 i potem caly czas sie balam ze mi taki wyjdzie z pod loozka wiec sie opatulalam koldra na maxa.....

ertika
25.09.2002,09:45
filipoowna ja miasto zagubionych dzieci widzialam z 3 lata temu wiec nie wiem skad mi sie to wzielo....ostatnio...

pilaar
25.09.2002,12:17
ja miauam sen proroczy pierszy w zyciu w sobote nad ranem. dziekuje.

szczepan
25.09.2002,13:24
moja babcia miała takie sny bardzo często i co bardziej przerażające one się sprawdzały,
czasem bałem się jej słuchać gdy zaczynała rozmowę
słowami "wiesz co mi się dziś w nocy śniło", brrrr...

marten
25.09.2002,13:28
osh qrna ja to mam tak chore sny ze jush wole nie snic

di
25.09.2002,17:40
pocieszające, ze ktoś oprócz mnie tak się czuje, lepiej nie śnić, bo budząc się rano, zwłaszcza bez kaloryfera grzejącego, człek dostaje dawkę rzeczywistości i wstać sie nawet nie chce a budzik-sukinkot drynda... o rany..............

filipowna
25.09.2002,20:59
phoebe i ertika:
ja do 10 roku życia wskakiwałam na łóżko z rozbiegu, bo pod nim leżała mumia....

i do mniej więcej tego wieku spałam pod kołdrą od stóp po głowę bo jakbym odsłoniła, to by coś chwyciło...
a jak okno było otwarte to panikowałam, że wilkołaki wejdą...

no, nie mówiąc o tym, że zamykałąm lalki w szafie i zastawiałm krzesłem, żeby się nie zmieniły w laleczkę chuckie....brrrr
ale jak teraz idę sma przez las to potrafie tak sie wkrecic że staję sparaliżowana strachem....
dlatego nie mogę oglądać filmó typu thrillery czy horrory...

szczepan
25.09.2002,22:46
wyrazy współczucia filipowna... serio

ertika
26.09.2002,11:29
a ja uwielbiam horrory !!!!!!!

szarlotka
26.09.2002,15:28
a propos robali za łóżkiem...
U mnie jest rodzina robali.
Najpierw zabiłam jesnego, myslałam, że jakiś samotny, ale okazało się że ma rodzine i ona się teraz wkurzyła... I mnie straszą po nocach. Mogłabym przysiądz, że raz jeden z nich się na mnie patrzył...

bart?
27.09.2002,00:40
fill: bu!
;)


ostatnim fragmentem mojego wczorajszego snu były - (a był to sen z jakąś fabułą co mi uleciała i była inna niż końcówka snu) -
kobiece pupy,
nie nagie, ale wystające spod majtek odrobinę.
i były to moje koleżanki i coś robiłem
a ja miałem taką ochotę przebiec obok i każdej klapsa solidnego
ech,
żebym chociaż śnił normalne pornosy
a tu nawet w nocy niemożliwy jestem :))

miałem takie okresy w życiu kiedy mi się śniły dni jak codzień i potem budziłem sie zmęczony i nie wiedziałem co już było, a co będzie dopiero.

a najlepszy okres kiedy śniły mi się różne rzeczy,a le jak się budziłem to wszystko rozumiąłem (i personifikacje lęków były oczywiste, i fascynacje i cała symbolika była oczywista)
wtedy byłem najbardziej sharmonizowany ze światem wokół.
ciekawe czy to wróci

marten
27.09.2002,07:12
ostatnio mam takie poimprezowe jazdy we snie ze po przebudzeniu to ja nie wiem czy to dzialo sie naprawde czy tylko snilem o tym... ostatnio np snila mi sie impresja w wawie... na ktora nie wiem jak trafilem... ale sen byl tak sugestywny ze za pare lat bede pshekonany ze rzeczywiscie mialo to miejsce

pilaar
27.09.2002,11:55
chciauam napisac "szarlotka sfirze :))))", ale jak przeczytauam wypociny barta to juz sama nie wiem

standartowo tramwaje srednio 4 razy w tygodniu
vel inne srodki komunikacji miejskiej
od jakiegos roku
mi siem sniom

bart?
27.09.2002,12:13
samo wyszło :)

pilaar
27.09.2002,14:24
a wuasnie, dzisiaj dla odmiany byuy windy

przenosze sie na innom puaszczyzne widac

marten
27.09.2002,14:36
pilaar cierpisz na klaustrofobie

pilaar
27.09.2002,14:58
o kurwa

marten
27.09.2002,15:00
nie przejmuj sie ja we snie cierpie na agorafobie... non stop pochylone dachy, balkony, schody, kladki

marten
27.09.2002,15:01
a w realu uwielbiam otwarte przestrzenie

pilaar
27.09.2002,15:02
ale ja wind nie lubie ryli
autobusuw i tramwajuf tysz nie bardzo ale z innych wzglenduf.

jakas fajna bryka by spasowaua
+ szofer

bart?
27.09.2002,15:03
a może po prostu jesteś pilaar ekshibicjonistką, która czuje potrzbę obnaażana się w środkach masowje komunikacji, tylko odrzucasz te swoje myśli do podświadomości?

hmm,
a tak serio, moze podświadomość mści się na Tobie że nie wybrałaś politechniki i nie studiujesz mechaniki urządzeń, które zawsze chciałaś wybrać?

pilaar
27.09.2002,15:08
ojciec muwi mi to samo prawie

tylko zamiast mechaniki urządzeń polecau mi gurnictwo
a tu taka wtopa

bart?
27.09.2002,15:12
mondry hop ten Tfój Ociec

pilaar
27.09.2002,15:15
no i po mechanice urzondzen jest, czy jakos

bart?
27.09.2002,15:15
czy masz w domu robota kuchennego?

pilaar
27.09.2002,15:17
mam.
nazywa sie matka
/ co za seksizm z ust kobjety!!/

bart?
27.09.2002,15:19
napisałbym pytanie, ale nie wiem czy jest bardziej chamowate czy śmieszne.
dam sobie spokój, jednak z tym tańcem to mnie rozwaliłaś :(

filipowna
27.09.2002,16:11
pilaar trza było na to gónictwo iść znać do tegoś przeznaczona...

szarlotka
27.09.2002,16:25
pilaar: świr, nie świr, ale z robalami to prawda.
A co do snów, to mi się zwykle śni to, co się wydarzyło w dzień, tyle że wszystko jest pomieszane i wychodzi jakiś bełgot.
ale ostatnio nawiedzają mnie wizje, że w ciąży jestem.

filipowna
27.09.2002,16:29
szarlotka...uuuu....jabłecznik będzie ;)

szarlotka
27.09.2002,16:31
:)))))))))

filipowna
27.09.2002,16:41
a tak nawiasem mówiąc te sny twoje to koszmary?

szczepan
27.09.2002,16:44
a ja kurde ostatnio nie pamiętam w ogóle co mi się śniło... jakąś zaćmę mam czy co?

szarlotka
27.09.2002,16:55
koszmary? nigdy.

filipowna
27.09.2002,17:04
a to fajnie masz..;))

szarlotka
27.09.2002,19:15
a nie, przepraszam, był jeden
kiedyś, jak byłam mała, to mi sie śniło, że stałam przy oknie w ciemnym pokoju i zza zasłonki diabeł wyskoczył.
ten sen to do dziś pamiętam.

szczepan
27.09.2002,23:48
szarlotka: to i tak nie masz się czym przejmować, gdybym wam powiedział jaki ja miałem koszmar w dzieciństwie to nie wiem jak byscie na to zareagowali,
ale nie powiem bo się wstydzę...

filipowna
27.09.2002,23:51
wrrrr.
jak nie chcesz mówić to po co podjudzasz??
teraz mów!!!



;)

pilaar
28.09.2002,00:11
filipowna, cza go kobjecymi sposobami pszekabacic

kazia
28.09.2002,00:33
jaka kokieta ze szczepana;)

filipowna
28.09.2002,01:10
co się qrwa szczypiesz, brachu!
[w tym momencie następuje braterskie walnięcie w plecy]
wal śmiało stary! w końcu, kurwa wśród swoich jesteś, co nie?

jak zawsze 100% kobiecości :)

pilaar
28.09.2002,11:20
:)))))))))))))

filipowna
28.09.2002,12:37
widzisz pilaar ja ci pokażę kobiece sztuczki....

ale jak na razie obiekt moich prób bycia kobiecą gdzieś uciekł...

kazia
28.09.2002,12:48
wstydzi sie obiekt;)

filipowna
28.09.2002,13:07
jak to te obiekty ;))

bart?
28.09.2002,16:03
bo trzeba podchodzić nieprzedmiotowo
kobiety jak zwierzęta ;)
zerżnąć i zostawić ;)

misia36
28.09.2002,18:22
bart...........

no comentos..............

szczepan
28.09.2002,20:07
no co? bart ma po prostu taką wizję...
w zasadzie takie podejście ma i swoje plusy ;-)
ale lepiej nie mówić tego głośno w dzisiejszych czasach pełnych wyzwolonych kobitek...

bart?
28.09.2002,20:37
choera jasna :)
przeca to miąło być podsumowanie Fil i Kazii :)))
kurczaki smażone :))))
Szczepan, Tyś obiekt, więc one/One/kobiety prezentują podejście przedmiotowe.
kurdeeeee , no :)

ewentualnie mogę napisać raz jeszcze to co chciałem wyraźić:

bo trzeba podchodzić nieprzedmiotowo
kobiety to jak zwierzęta podchodzą ;)
tylko chcą zerżnąć i zostawić ;)

szczepan
28.09.2002,20:48
no tak - teraz zrozumiałem, jakiś niekumaty jestem

bart?
28.09.2002,21:01
nie no spoko
moja wersja jak na nią patrzę moze być rozumiana w dwujnasób
się wyraziłem nieściśle :)

filipowna
28.09.2002,21:28
a wy menszczyźni z tematu prosze nie zbaczać, chodziło o to szczepan że masz powiedzieć, co ci się śniło a, nie tak kokietować...

MÓW!

szczepan
28.09.2002,22:02
no więc było to w sumie coś o podłożu erotycznym (już w tak młodym wieku), pojawiały się w nim jakieś tancerki wiecie o co chodzi, wyprawiały różne ciekawe rzeczy a nazywam to koszmarem bo na koniec zawsze pojawiał się wielki głaz, który po kolei przygniatał każdą kobietę... ufff, już mi się to na szczęście nie śni, ale jak sobie to przypomnę to jakoś dziwnie się czuję...
zadowoleni?

filipowna
28.09.2002,22:12
eee tam....;))

zadowoleni :)


szczepan
28.09.2002,22:24
filli mówisz tak bo to nie Tobie się to śniło,
ja się naprawdę bałem, a śniło mi się to
prawie codziennie...


pilaar
28.09.2002,23:03
kobjece sposoby jedan kanlepsze :PPP

filipowna
28.09.2002,23:09
ale widzisz tak to przedstawiłęś że spodziewałam się że śniło ci się co najmniej że kochasz się z Michałem Wiśniewskim...

szczepan
28.09.2002,23:24
wtedy to byłby nie koszmar tylko thriller

filipowna
28.09.2002,23:33
gorzej dużo gorzej.....;))

phoebe
29.09.2002,01:12
mi sieu ostatnio snil sen z rodzaju powtarzalnych ale najdziwniejsze jest ze za kazdym razem jest on pod koniec zmodyfikowny w porownaniu do poprzednej wersji a nastepny taki sen sni sie juz z tymi poprawkami
wird

bart?
29.09.2002,01:26
pilaar: jedan kanlepsze?
to znaczy ze dobrze sie dziś bawilaś? ;)

pilaar
29.09.2002,10:46
o ja :)))))))))))))))))))
tera to zauwazyuam :))))))))))))
odpowiedz brzmi: zdecydowanie tak :))))))))))

Sheuri
29.09.2002,10:45
koszmary sa fajne;> lubie sie bac we snie, chociaz czasem sa zbyt realistyczne. ostatnio snilo mi sie ze sie kochalam z moim profesorem od francuskiego...az mi bylo glupio na drugi dzien


bart?
29.09.2002,11:28
;)

pilaar
29.09.2002,12:21
jednak najlepsze miauo byc

bart?
29.09.2002,12:26
:))))))))))))))

filipowna
29.09.2002,12:30
dzisiaj mi się coś śniło ładnego :))
ale nie pamiętam już co...
ale się cieszę bo to pierwszy raz jak pamiętam, że mi się coś śniło od....czerwca chyba!!

pilaar
29.09.2002,12:31
mi sie sniua zajebista rzecz. ze w takim mega jeziorze pyuwauam, czysta woda i pogoda lux. asz zal sie budzic

b. lubie jak mi sie sni, ze latam, ale to coraz rzadziej niestety :(

bart?
29.09.2002,12:35
ja miałem sny ze spadam, bardzo rzadko stety ;)
a bardzo lubie sny przygodowe, fantasy, czy jakos tak, gdzie cos się dzieje, coś muszę zrobici rzeczywistość, przyszłość, przeszłość, fantasy, cyberpunk, wszystko się nie źle miesza :)
/właśnie się rozinfantylizowałem zupełnie ;)/

pilaar
29.09.2002,12:38
sny fantasy :))))))))))
co to kurwa?! jakies dziwne stfory?

bart?
29.09.2002,12:41
no i magia i takie tam, ale wszystko się miesza, albo jak mówią inni pieprzy i to ma swój sens w którym czasem trudnos ie połapać :)
/aha, kurwy też sie czasem zdarzają/
i czasem sie kończy dobrze, a czasem źle
a jak wstaję to coraz mniej pamiętam i po mniej więcej godzinie juz zwykle nic nie mogę odtworzyć :)

pilaar
29.09.2002,12:44
ach te kurwy :)))))))))))

bart?
29.09.2002,12:49
;)
ale to nie jest klimat dominujacy :))))))))))
czasem idę sobie przez las i wchodze do dyskoteki, a potem jadę windą.

Koleżanka miala fajne sny :) czasem opowiadała :) miała chyba taki jeden, w którym się ścigała z krokodylami w nilu w zawodach, zeby wygrać kredki świecowe :)))))

to jest dopiero lot :)

filipowna
29.09.2002,13:47
ja przez całe życie marzyłam żeby latać
to było moje jedyne marzenie
ale latać nie samolotem, helikopterem, czy ze spadochronem ale tak , jak latał Piotruś Pan.
posypywał sie pyłem i leciał...
zawsze na wszystkie urodziny, nie urodziny, przy fotannach, jak wrzucałam monete i we wszytskich tych okazjach gdy się yczenie wypowiada ja sobie życzyłam żeby latac...

i kiedyś mi się przyśniło, że latam ,tuż nad podłogą, ale latam, to było w domu i było tak realistyczne!!!! napradwdę wierzyłam że latam!!!
i wynikało z tego snu że się nauczę latać wyżej ale muszę trenować i latałam po domu...:))
a jak się obudziłam to naprawde wierzyłam że tosię działo :((
a potem ryczałam godzine....;)




phoebe
29.09.2002,13:54
moje najwczesniejsiesze wspomnienie to polka z plytami nad kolyska i ten popieprzony Stevie Wonder z tym telefonem o milosci.

no a potem to pamietm roryczana 2-mies. siostre ktora nie mogla z nami przebywac bo ciezko chorowala wiec kojarzy mi sie to z ogromniastymi szarymi korytarzami szpitala i grubymi tlustymi wiedzmami jak z bajki - pielegniarki

reszta to jakies takie niemile wspomnienia jak to ze baba w przedszkolu ukarala mnie za to ze sie zglosilam do odpowiedzie ale nie znalam tej odp. (?) wiec zabronila mi wyjsc na dwor z innymi ( boshe przeciez wtedy ta kara to niczym dozywocie)
i kazala mi pojsc do mlodszej grupy i z nimi przebywac ( a to byl juz taaaaaaaki wstyd)
ja myslalam ze do konca zycia bede miala jaks skaze i dzieci beda mnie wytkac palcam
boshe tak streesowac dziecko
przedzszkole - jeebac


phoebe
29.09.2002,14:05
b'art : to by sie zgadzalo bo na opakowaniu kredek niektorych sa krokodyle........
ciekawe co by powiedzial freud - przerost ambicji?

filipowna
29.09.2002,14:05
ja nie będę opowiadać o moim przedszkolu bo to była sama trauma..
ale w pierwszej grupie byłąm w innym takim naprawde fajowym...
dopiero potem sie przeprowadziłąm i do innego poszłam co bym je teraz najchetniej spalila...

phoebe
29.09.2002,14:10
ups chyba sie wczesniej wpisalam nie w tym temacie co chcialam
qrwa ten paraliz oczodolowy wywolany lzawieniem z nadmiaru ukochanych alergenoff :(

filipowna
29.09.2002,14:35
phoebe :))
a ja myślałam że coś sie zjebało i tak wiadomość co tu u góry ją wysłąląm że się nie wysłała i napisalam jeszcze raz , tam :))

bart?
29.09.2002,14:53
fil: jak się do noska wsypie pył, to można nieźle odlecieć ;)
ale lepiej po kwarniakach ;))

phoebe:
dobry analityk wszystko jakoś podsumuje ;)
skad wiesz o tych krokodylach na okładkach ? ;)
a wspomniać to ja nie będę, bo jak komuś mówię, to ilosć przerąbanych motyww przeraża,
srał to psiak, tak czy siak :)

dragonnnn
29.09.2002,16:02
a mi sie śniło że jestem człowiekim :)

filipowna
29.09.2002,16:39
ehehehe :)))

zmyślony
29.09.2002,22:47
śni mi się sen co jest niby snem a niby jawą i niby to mi się to śni a niby nie mi tylko niby komu innemu i niby się z niego nie budzę ale gdy jednak niby się obudzę to tak na niby nie będę nic pamiętał żeby tak było niby strasznie i tak niby niebanalnie bo ja nie chcę mieć już takich niby poważnych snów z których zawsze coś wynika, ja wolę takie niby historyjki które się mają nijak do mądroty a jak do głupoty i chce żeby mi się takie właśnie śniły bo wtedy jest fajnie i w ogóle niejeden to by sie porwał i film zrobił albo książkę jakąś z tego napisał, ale ja bym i tak nie dał bo to w końcu moje sny i nikt obcy nie będzie mi do łóżka wchodził i sny podkradał, a potem wywlekał je na światło dzienne. ja tak nie chcę i wam tego też nie życzę...

bart?
29.09.2002,23:04
ładne :)

zmyślony
29.09.2002,23:05
a co ty myślisz bart?? że co śnić mi się nie może? a śni mi się czasem takie coś więc piszę żeby się podzielić, od tego forum... :-)

szczepan
29.09.2002,23:20
ale sie ludziom śni, aż fajnie popatrzeć :-)

ertika
30.09.2002,12:36
a mi sie ostatnio snilo ze moja mama jesst rasowa blachara,taka poznanska (filipowna wie o co chodzi)...hehe...no i na dodatek mlodsza ode mnie....to byla trauma... a jak sie zdziwilam na poczatku ze to moja mama...
jezuuu...!

bart?
30.09.2002,12:45
też wiem co to blachara
choć nie co to poznańska blachara
Jeżyce Pozdro ;)

pilaar
30.09.2002,13:15
co to blachara?!

bart?
30.09.2002,13:32
to samo co dresiara z grubsza :)

zmyślony
30.09.2002,21:29
a co takie sny mówią o naszym życiu? czy to tylko taki bełkot czy może przetrawiona i z lekka wykrzywiona rzeczywistość? bo ja już nie wiem
a ciekawi mnie to jak cholera

filipowna
30.09.2002,22:39
erti to musiał byc straszny sen....brrrr....

ertika
01.10.2002,10:32
filipowna....nawet nie wiesz jak bardzo straszny...

dzisiaj mialam za to jeszcze gorszy bo snilo mi sie kogos zabilam. Zbrodnia byla niezamierzona i popelniona z kims jeszcze ale jusz nie pamietam z kim.... pamietam ze sprzatalismy potem krew i resztki ciala zeby sie nie wydalo..... i sie nie wydalo... nie wiem co zrobilismy z trupem.....
to mnie zastanawia.... hmmmm
i kto byl moim wspoolnikiem...?

filipowna
01.10.2002,12:25
ano pewnie ja ;((

pilaar
01.10.2002,12:46
a mi sie dzis znowu sniuo, ze pyuwam w czysciutkim jeziorze ha! jezioro wypiera tramwaje :))

bart?
01.10.2002,18:58
ertika: Tyś Ikar zbrodniczy ;)

dragonnnn
01.10.2002,20:14
moje ulUbionE snY to takie podczas drzemki popołudniowej kidy jesteś w półśnie i to co dzieje sie do okoła możesz znaleść w swoim śnie jakoś zniekształcone np jeśli leci akurat cośw telewizorze to w twoim śnie możesz w tym uczestniczyć lubie takie sny ale zawsze ktoś mnie budzi w najciekawszym momęcie :)

dragonnnn
03.10.2002,20:44
śniło mi sie że jesytem kierowcom rajdowym były przygotowania do wyścigu już prawie brałem w nim udział cała ta otoczka mechanicy sztab ludzi którzy dopinają wszystko na ostatni guzik miał sie rozpocząc wyścig i zadzwonił ( kurwa) budzik :(

dragonnnn
06.10.2002,10:26
ale dzisiejszy sen skończył wg mnie śmiesznie :

było to tak śniało mi sie że jakiś koleś powiedział coś złego na moją kobiete więc się na niego żuciłem wiem tylko tyle bo tyle pamiętam że zacząłem go dusić co odbiło się na mojeje partnece w łóżku bo złapałem ją w tym przypływie sennej adrenaliny tak mocno za udo że ma siniaka co to może oznaczać ?

szczepan
06.10.2002,14:43
musisz uważać jakie filmy oglądasz wieczorem albo musicie spać oddzielnie... ;-)

di
08.10.2002,19:55
mnie sie wczoraj wojna śniła. Brr, chujowo, okropnie, wstrętnie. Czołgi, ruiny, a ja biegałam, szukałam kogoś bliskiego. Mijałam obcych ludzi, oni wyciągali ręce i chcieli mi coś sprzedać, może dać, nie wiem. A ja nic, kompletna znieczulica, szukałam swoich. I nikogo, nikogo nie znalazłam. Cały dzień deprecha murowana po czyms takim...

lepper
13.10.2002,17:21
Widzę że tu państwo opisująswoje sny .
mi ostatnio sie śniło że jestem królem ziemi i mogę realizować moje pomysły .


dragonnnn
13.11.2002,00:31
fajnie aby to nie był sen

na tym forum nie ma takich pojebów jak modrzew i inni którzy sa jawnie pierdolnieci



<spis tematów>


<Dodaj wiadomość>
>
 

nick:   hasło: